Fakty, które miały miejsce ostatnio, mianowicie bydlęcy atak na kościół w Argentynie oraz, równie bydlęcy, atak na wykład w Poznaniu, są dowodami, całkowicie wystarczającymi, aby zdelegalizować ideologię dżender, odciąć ja całkowicie od finansowania, zwłaszcza przez państwo i objąć monitoringiem służb państwowych aktywistów tego faszystowskiego, z zasady, ruchu.
Miałem, początkowo, wątpliwości dotyczące zakwalifikowania tego totalitaryzmu do nurtu bolszewickiego czy faszystowskiego. Jednak wymowa faktów jest nieubłagana. Bolszewizm i pokrewne mu totalitaryzmy różnicowały świat pod kątem zależności ekonomicznych (klasy wyzyskiwaczy i wyzyskiwanych), natomiast faszyzm i pokrewne mu totalitaryzmy ( bo teraz jest już ich parę) różnicują świat pod kątem różnic biologicznych (rasa, płeć, dewiacje seksualne).
"Naukowość" dżender jest na tym samym poziomie, co "dowody" na niezbędność krwi chrześcijańskich dzieci do produkcji macy.
Jeżeli pozwoli się na dalsze ekscesy tego "postempowego bydła", może dojść do tragedii i niewyobrażalnej eskalacji konsekwencji w jej następstwie.
Inne tematy w dziale Rozmaitości