Zaczynamy publikację cyklu rozważań dr. Dariusza Grabowskiego o kwestii kluczowej dla rozwoju społecznego i gospodarczego – o podatkach. red.
Gdy bezrobocie jest wysokie, tam, gdzie powstają miejsca pracy, należy premiować pracodawcę.
Znane amerykańskie powiedzenie mówi, że na tym świecie dwie sprawy są pewne – nieunikniona śmierć i konieczność płacenia podatków.
Militarne, polityczne, ekonomiczne i ekologiczne bezpieczeństwo państwa warunkowane jest wpływami podatkowymi oraz ich dynamiką wzrostu.
W przypadku Polski – kraju na dorobku – system winien premiować i wspierać ciężko, mądrze pracujących. Karać pracujących źle bądź z własnej woli nierobiących nic. Najsurowiej traktować tych, którzy oszukują państwo.
Zyski banków
Niestety, w Polsce tak nie jest. Mamy do czynienia z ogromną nadpłynnością w bankach i jednoczesnym ogromnym transferem zysków przez banki zagranicę. Władze zamiast karać i przeciwdziałać tym praktykom, nagradzają banki. NBP skupuje nagromadzone środki i lokuje na oprocentowanych kontach co oznacza, że wypłaca premie bankom za nicnierobienie. NBP i nadzór bankowy zezwalają na transfer zysków zagranicę podczas gdy na całym świecie regułą jest przeznaczanie zysków na kapitał zapasowy banków.
NBP i nadzór bankowy pozwalają bankom na nadużywanie praktyk polegających na wprowadzaniu i podnoszeniu opłat od operacji bankowych, kart kredytowych co powoduje, że zyski banków rosną w Polsce najszybciej. Dzieje się tak kosztem konsumentów i przedsiębiorców.
Zaostrzyć politykę bankową
Jeśli ktoś uważa, że zaostrzenie polityki wobec banków zagranicznych może skutkować ucieczką kapitału finansowego z Polski to po pierwsze; i tak wywóz tego kapitału cały czas ma miejsce na ogromną skalę, a po drugie – ucieczki takiej się nie obawiam, gdyż stopa zysku w sektorze bankowym w Polsce jest wielokrotnie wyższa niż w większości krajów, o czym najlepiej świadczy tempo wzrostu zysku wynoszące ponad 30% rocznie.
Rozpoznać bazę podatkową
Ważnym obowiązkiem państwa jest dogłębne rozpoznanie bazy opodatkowania, czyli określenie, w jakich rozmiarach i proporcjach powstaje produkt narodowy dzięki pracy, kapitałowi, postępowi technicznemu, transferom z zagranicy.
W Polsce cierpiącej na ogromne bezrobocie praca i dochody z pracy są opodatkowane relatywnie wyżej niż dochody z kapitału.
Doktryna podatkowa mówi, że tam, gdzie istnieje bądź powstaje miejsce pracy, a gdzie skala bezrobocia jest wysoka, należy premiować pracodawcę.
Zadłużenie
Państwo polskie na skutek obłędnej polityki ekonomicznej w ciągu ostatnich lat gwałtownie zwiększyło swoje zadłużenie. Samo zadłużenie budżetu przekracza 800 miliardów złotych. A gdyby dodać zadłużenie samorządów, przedsiębiorstw państwowych, gospodarstw domowych? Trudno sobie wyobrazić, jak wielka byłaby to kwota.
Dodatkowym problemem jest fakt, że rosnący udział w finansowaniu polskiego zadłużenia mają zagraniczne instytucje finansowe i banki. Coraz bardziej stajemy się ich zakładnikiem.
Konieczność obsługi zadłużenia, czyli spłata rat i odsetek od długu, to dziś ponad 40 miliardów złotych rocznie.
Drugi problem to fakt, że po wyzbyciu się kapitału produkcyjnego, bankowego, handlowego i innych w efekcie prywatyzacji to zadłużenie możemy spłacać przede wszystkim z naszych dochodów z pracy, a są one przecież jednymi z najniższych w Europie.
Droga donikąd
W sumie stajemy wobec następującego zagadnienia: albo potrafimy radykalnie ograniczyć tempo wzrostu zadłużenia, by następnie częściowo je spłacić, czy zamienić na udział w programach (np. ekologicznych lub innych) albo znajdziemy się w sytuacji takich krajów jak Grecja. Muszą one radykalnie podnieść podatki, by choć w części spłacać zadłużenie. To jednak podważa wszelkie kalkulacje racjonalności i opłacalności działalności gospodarczej, prowadzi do zapaści państwa i narodu.
Stwarzać zachęty
Troska państwa o wpływy podatkowe polegać powinna na nakładaniu takich podatków, które zniechęcają do nielegalnego obrotu gospodarczego. Bo to oznacza dla budżetu wzrost dochodów.
Już w roku 1998-1999 premier Leszek Balcerowicz przekonał się, że jego woluntarystyczne obciążenie alkoholu wysoką akcyzą zamiast wzrostu wpływów do budżetu, przyniosło spadek dochodów podatkowych i przyczyniło się do gwałtownego zwiększenia przemytu i nielegalnej produkcji alkoholu.
Dziś mamy do czynienia z ogromnym wzrostem przemytu i produkcji nielegalnego paliwa, alkoholu i innych używek. Państwo bardziej niż kiedykolwiek powinno stwarzać zachęty do legalnej działalności i ograniczać podziemie gospodarcze.
cdn.
Dwutygodnik „Prawda jest ciekawa Gazeta Obywatelska” wydaje Solidarność Walcząca. Nasza redakcja mieści się we Wrocławiu, natomiast gazeta dostępna jest na terenie całego kraju. „Prawda jest ciekawa Gazeta Obywatelska” porusza tematykę społeczno-polityczną, kładąc szczególny nacisk na promocje idei solidaryzmu społecznego i uczciwości w przestrzeni publicznej. Zależy nam również na aktywności naszych czytelników, tak aby stać się miejscem działalności obywatelskiej ludzi, którzy nie odnajdują dla siebie przestrzeni w głównym nurcie, zarówno medialnym, jak i politycznym. Jesteśmy dwutygodnikiem, który nie tylko krytykuje i wytyka błędy władzy, instytucjom państwowym i osobom zaangażowanym w życie publiczne w naszym kraju, ale również przedstawia własne propozycje usprawnienia funkcjonowania państwa i obywateli w jego ramach. Nasz adres - gazetaobywatelska.info
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka