Rzecz o prywatyzacji Powszechnego Zakładu Ubezpieczeń SA
A oto katalog naruszeń prawa najcięższego kalibru:
1. Złamanie decyzji rządu -Przekroczenie zakresu zgody Rady Ministrów przez przyznanie w umowie z dnia 5 listopada 1999 roku nabywcom akcji dodatkowych praw do kolejnych akcji na rzecz konsorcjum EUREKO BU – BiG Bank Gdański. W efekcie tego cena w toku przyjętej procedury prywatyzacyjnej była wysoce zaniżona. W istocie minister przekroczył swoje uprawnienia, realizując inną koncepcję prywatyzacji, niż ta określona w zgodzie Rady Ministrów.
2. Nieuprawniona firma
Dokonanie sprzedaży 30 proc. akcji PZU SA inwestorowi niebędącemu inwestorem branżowym ani grupie inwestorów branżowych w myśl obowiązującego wówczas polskiego prawa – inwestorem branżowym nie mogła być jakaś firma, na przykład spółka-córka, zależna kapitałowo od rzekomego konsorcjum – czyli samej spółki EUREKO, ale taka, która w pełni prowadzi sama działalność operacyjną i polisy ubezpieczeniowe.
A w działalności EUREKO działalność okołoubezpieczeniowa wynosiła zaledwie 2 proc. działalności!
3. Wyłączność negocjacyjna
Dwukrotne przyznanie wyłączności negocjacyjnej jednemu podmiotowi w trakcie procesu prywatyzacyjnego, które naruszało tryb zbycia akcji skarbu państwa w rozumieniu art. 33 ustawy o prywatyzacji i komercjalizacji przedsiębiorstw państwowych, co pociąga za sobą sankcję nieważności zbycia akcji.
4. Fałszerstwo
W procesie prywatyzacji doszło do oszukańczego przerobienia dokumentu oferty poważnej francuskiej firmy ubezpieczeniowej AXA. Niezbicie wykryła to komisja dzięki dociekliwości posła PO Cezarego Grabarczyka.
Właśnie w ten sposób został wyeliminowany główny konkurent konsorcjum EUREKO BU i BiG Bank Gdański.
Doszło zatem do naruszenia przepisu art. 33 ustęp 2 ustawy o komercjalizacji przedsiębiorstw państwowych oraz paragrafu 5 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 29 lipca 1997 roku w sprawie szczegółowego trybu zbywania akcji skarbu państwa oraz formy zapłaty za te akcje.
Naruszenie tych przepisów poskutkowało bezwzględną nieważnością umowy z dnia 5 listopada 1999 pomiędzy Skarbem Państwa a konsorcjum.
5. Złamanie prawa bankowego
Zawarcie umowy naruszyło przepisy prawa bankowego (art. 6 ustęp 1 punkt 1) oraz ustęp 3 ustawy. BiG Bank Gdański, nabywając akcje PZU SA, przekroczył normę ostrożnościową pozwalającą na nabycie akcji innych osób prawnych jedynie w przypadku, gdy ich wartość nie przekroczy 15 procent funduszy własnych banku.
Została naruszona również dyspozycja art. 6 ustęp pierwszy prawa bankowego zakazująca bankom wydatkowania na zakupy akcji spółek kapitałowych nie więcej niż 60 procent funduszy własnych. BiG Bank na sam zakup akcji przeznaczył 62 procent środków własnych.
6. Udawana sprzedaż
Czynność zbycia przez BiG Bank akcji PZU na rzecz spółki córki miała charakter pozorny i została dokonana w celu obejścia obowiązującego prawa.
7. Mistyfikacja
Z licznych dowodów uzyskanych przez komisję wynika, że zarówno BiG Bank, jak i EUREKO BU nabyły akcje, nie posiadając wystarczającej ilości środków własnych. Fakt ten stawia ofertę konsorcjum w sprzeczności z polskim prawem.
Dodatkowo z zeznań świadka Hanny Gronkiewicz-Walz wynikało, że do całej operacji nabycia akcji konsorcjum posłużyło się mistyfikacją, zwaną w środowisku finansowym Wehikułem.
Oto siedem grzechów głównych prywatyzacji. Grzechów pomniejszych było znacznie więcej.
Powyższe zarzuty zostały udowodnione przez komisję. Uznano też, że istnieją powody do podejrzeń, iż przy wyborze doradcy inwestycyjnego naruszono przepisy ustawy o zamówieniach. Miało to ostateczny wpływ na wybór oferenta.
ABM AMRO, doradca prywatyzacyjny Ministra Skarbu Państwa, działał w sytuacji wyraźnego konfliktu interesów.
Z ustaleń komisji wynikało, że w latach 1998-2001 Marek Belka był członkiem rady nadzorczej BiG Bank Gdański. Ten bank w konsorcjum z EUREKO BU złożył Skarbowi państwa ofertę nabycia 30 procent akcji PZU SA.
W procesie prywatyzacyjnym doradcą ministra Skarbu Państwa była spółka ABM AMRO, w której w latach 1997-2001 Marek Belka świadczył w sposób ciągły usługi jako doradca.
Istniała zatem możliwość, że wiedza zdobyta przez M. Belkę w latach 1998-1999, kiedy piastował stanowisko ministra finansów, oraz z lat 1998-99, kiedy to był doradcą prywatyzacyjnym ABM AMRO, przysłużyła się bankowi, który uczestniczył w transakcji.
Komisja skierowała do Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku wniosek o wnikliwe zbadanie powyższej sprawy.
Niestety – bez rezultatu…
Dwutygodnik „Prawda jest ciekawa Gazeta Obywatelska” wydaje Solidarność Walcząca. Nasza redakcja mieści się we Wrocławiu, natomiast gazeta dostępna jest na terenie całego kraju. „Prawda jest ciekawa Gazeta Obywatelska” porusza tematykę społeczno-polityczną, kładąc szczególny nacisk na promocje idei solidaryzmu społecznego i uczciwości w przestrzeni publicznej. Zależy nam również na aktywności naszych czytelników, tak aby stać się miejscem działalności obywatelskiej ludzi, którzy nie odnajdują dla siebie przestrzeni w głównym nurcie, zarówno medialnym, jak i politycznym. Jesteśmy dwutygodnikiem, który nie tylko krytykuje i wytyka błędy władzy, instytucjom państwowym i osobom zaangażowanym w życie publiczne w naszym kraju, ale również przedstawia własne propozycje usprawnienia funkcjonowania państwa i obywateli w jego ramach. Nasz adres - gazetaobywatelska.info
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Gospodarka