czytaj: żerzi żanowicz, czyli trochę z angielska dżej dżej :-)
Janowicz w finale przerżnął , co nie zmienia faktu, że dla Paryżan i generalnie dla francuskich telespektatorów ma właśnie swoje 5 minut, bravo - wierzę, że w pełni je wykorzysta aby znaleźć sponsorów.
Francuzi już tak mają, gdy odpadają ich faworyci to wtedy kibicują outsiderom, czyli teoretycznie słabszym, nowym gwiazdom sportu pojawiającym się na firmamencie. I za to ich cenię, za ten l'esprit sportif - sportowy duch. Nie pozostaje nam nic innego jak cieszyć się razem z Francuzami i ...... Szkotami ;-)





Giant killer
czy ze Szkotami, czytajacymi The Scottish Sun
panie Jurku, dziękujemy !!!
Inne tematy w dziale Rozmaitości