Dla mnie scena polityczna to nie linia, na której prawica i lewica są najdalej od siebie. Dla mnie to raczej okrąg, na którym lewactwo i prawactwo są najbliższymi sąsiadami. Toteż nie dziwi mnie, że poglądy dwóch duchownych: Tadeusza Rydzyka (Radio Maryja) i Romana Kotlińskiego (Fakty i Mity) są w wielu punktach zbieżne.
Mam akurat przed sobą ostatni nr Faktów i Mitów. Na stronie 9 czytam narzekania na Unię Europejską. Jakiż to niesprawiedliwy twór, w którym bogatsi chcą płacić mniej, a Wielka Brytania to już w ogóle pasożyt jest. Na str. 18 gwóźdź numeru - źli Żydzi (Izrael) znęcający się nad biednymi terrorystami z Hamasu. I znowu dostaje się Uni Europejskiej (i USA, naturalnie), bo "bezkrytycznie" wspierają Żydów.
Mało wspólnego między duetem katolickich kapłanów? No to jeszcze str. 20. Idąc za mediami Rydzyka, medium Kotlińskiego oskarża Nowaka-Jeziorańskiego o współpracę z nazistami. Argumentacja dokładnie ta sama.
Pamiętaj prawaku młody: im bardziej na prawo się przesuwasz, tym bardziej stajesz się lewakiem. I to samo do lewaków: im bardziej na lewo, tym bardziej prawakiem jesteś.
Popieraj PiS, bo dziadka zlustruje ci Gmyz. Jarosław szczuje: Bierz go! Gmyz szuka Ci przodka w MO. ****************************************** ponury_swiniarz: Po pierwsze, ewolucja to tylko teoria, w ktora nie wierze. Moze Pan pochodzisz od malpy, moze nawet ja, ale jak kto powie ze Prezes Kaczynski pochodzi od maply temu wypale w pysk i wytargam za pejsy!
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka