Ukryta moc: Jak antyczna mądrość odmienia współczesny świat

 Żyjemy w świecie pełnym pośpiechu i presji. Często czujemy się zrezygnowani, myśląc, że nasze pojedyncze działania nic nie zmienią, a problemy społeczne – od samotności po niesprawiedliwość – są zbyt wielkie, aby im sprostać. Łatwo wpaść w pułapkę skupienia się tylko na sobie, na własnych trudnościach i niedostatkach.

 Jednak Pismo Święte, choć pisane wieki temu, oferuje zaskakująco aktualne rozwiązania, które potrafią przebić się przez współczesny szum. Spójrzmy na fragment z Pierwszej Księgi Kronik 29, 6.9. Opisuje on niezwykłą hojność książąt i ludu Izraela, którzy z całego serca ofiarowywali swoje dary na budowę świątyni. Kluczowe słowa to "całego serca" i "szczodrość". Co ciekawe, lud cieszył się z tego dawania. To nie był przymus, ale spontaniczny zryw wynikający z wewnętrznej potrzeby i radości.

 W dzisiejszych czasach "budowanie świątyni" może oznaczać wiele rzeczy: wspieranie potrzebujących w Twojej okolicy, angażowanie się w lokalną społeczność, pomaganie słabszym, czy po prostu dzielenie się swoim czasem, talentami, a nawet uśmiechem z innymi. Gdy dajemy z serca – bezinteresownie, z radością – coś magicznego dzieje się w nas samych i wokół nas. Przełamujemy barierę egoizmu, budujemy więzi, dajemy nadzieję. To potężne antidotum na apatię i izolację, które tak często trapią nasze społeczeństwo.

 Ale skąd wziąć siłę, aby chcieć i móc tak postępować, zwłaszcza gdy czujemy się zmęczeni, słabi, albo po prostu... nam się nie chce? Tu wchodzi drugi fragment – z Listu do Filipian 4, 13: "Wszystko mogę w Tym, który mnie umacnia, w Chrystusie." To nie jest obietnica supermocy do spełniania każdego kaprysu, czy magiczna różdżka na wszystkie problemy. To głębokie zapewnienie, że gdy powierzamy nasze życie, nasze działania i nasze słabości Chrystusowi, On dodaje nam sił – fizycznych, psychicznych, a co najważniejsze, duchowych. Daje nam siłę, aby kochać, aby przebaczać, aby wstawać po upadku, aby dawać nawet wtedy, gdy czujemy, że sami nic nie mamy lub jesteśmy przytłoczeni skalą problemów.

 Połączenie tych dwóch prawd jest kluczem do bardziej radosnego i efektywnego życia w dzisiejszym świecie. Hojność wypływająca z serca (1 Kron.) staje się możliwa i trwała dzięki sile płynącej z Chrystusa (Filipian 4, 13). Chcesz zacząć zmieniać świat wokół siebie i poczuć prawdziwą radość, która nie zależy od okoliczności? Nie czekaj, aż będziesz idealnie silny, bogaty czy będziesz miał idealne warunki. Zacznij od małego aktu szczodrości – uśmiechu dla kogoś w potrzebie, dobrego słowa dla kolegi z pracy, pomocy sąsiadowi, drobnego wsparcia dla organizacji, której ufasz. A kiedy poczujesz opór, zmęczenie czy słabość, pamiętaj: możesz wszystko w Tym, który Cię umacnia. Powierz Mu swój wysiłek, swoje pragnienie dawania, swoje obawy. Zobacz, jak zmienia się Twoja perspektywa i Twoje możliwości. Zaangażuj się w działania, które służą innym – w pracy, w domu, w wolontariacie. Odkryj radość płynącą z dawania, umocniony Jego siłą. To praktyczna droga do bycia światłem w dzisiejszym świecie.

Dziękujemy Ci, Ojcze, za Twoją nieustanną moc, która nas umacnia w każdym działaniu. Dziękujemy za Ducha Świętego, który otwiera nasze serca do szczodrości i napełnia nas radością z dzielenia się wszystkim, czym obdarzasz. Uwielbiamy Cię za to, że w Tobie możemy wszystko! Amen.