Kto tak naprawdę kieruje Twoim życiem?

Wielu myśli, że sami kształtują swoje ścieżki. Prawdziwy kierunek często objawia się poza naszymi planami.

W dzisiejszym świecie, gdzie kult "self-made" i samodzielności dominuje, często słyszymy, że jesteśmy kowalami własnego losu. Planujemy kariery, inwestycje, przyszłość z zegarmistrzowską precyzją. Wierzymy, że każdy krok zależy wyłącznie od naszej woli i decyzji. Ale co jeśli to tylko część obrazu? Co jeśli głęboko zakorzeniona prawda o ludzkiej kondycji sugeruje coś zupełnie innego?

Czy Ty decydujesz, dokąd idziesz? Zaskakująca Prawda o Twojej drodze

Prorok Jeremiasz, żyjący wieki temu, wypowiedział słowa, które mogą być dla nas dziś zaskakująco aktualne: "Wiem, PANIE, że droga człowieka nie od niego zależy i że nikt, kiedy idzie, nie kieruje swym własnym krokiem" (Ks. Jeremiasza 10, 23). Brzmi to kontrowersyjnie w erze coachingu i afirmacji własnej mocy, prawda? Czy to oznacza, że jesteśmy marionetkami, pozbawionymi wolnej woli? Niekoniecznie. Jeremiasz dotyka tu głębszej prawdy o naszej ograniczonej zdolności do pełnego panowania nad życiem i kierowania się wyłącznie własnym, często zawodnym, kompasem moralnym i życiowym. Ludzka natura, skażona egoizmem i krótkowzrocznością, ma wbudowane "błędy nawigacyjne".

Apostoł Paweł w Liście do Rzymian rzuca na to światło, kontrastując skutki "upadku" jednego człowieka, Adama, z obfitością "łaski" przez jednego człowieka, Jezusa Chrystusa który wkrótce powróci. "Jednak z darem łaski jest inaczej niż z upadkiem. O ile jeden upadek ściągnął śmierć na wielu ludzi, o tyle łaska Boża i dar tej łaski wyjednany przez jednego człowieka, Jezusa Chrystusa, wielu ludziom przyniosły obfitość dobrodziejstw." (List Rzymian 5, 15). Paweł wyjaśnia, że przez dziedziczony "upadek" Adama, śmierć i oddzielenie od Boga (czyli brak prawdziwego Życia i kierunku) zapanowały w ludzkim świecie. Nasze "naturalne" kroki prowadzą donikąd, bo nasza wewnętrzna nawigacja jest uszkodzona od samego początku.

Ale oto dobra wiadomość, prawdziwy game-changer! Kontynuuje św. Paweł: "Bo jeśli przez jednego, z powodu jego upadku, zapanowała śmierć, tym bardziej przez jednego, Jezusa Chrystusa, w tych, którzy dostępują ogromu łaski i otrzymują dar sprawiedliwości, zapanuje życie." (List Rzymian 5, 17). Nasza niezdolność do samodzielnego, właściwego kierowania krokami (Jeremiasz) zostaje przełamana przez obfitą łaskę i dar sprawiedliwości w Jezusie Chrystusie! To nie my "naprawiamy" nasz wewnętrzny GPS, ale Bóg daje nam zupełnie nowy system nawigacji poprzez wiarę w Jego Syna. Otrzymujemy nie tylko przebaczenie i sprawiedliwość, ale przede wszystkim – Życie, które jest prawdziwym kierunkiem i sensem.

Jak to się ma do naszych współczesnych problemów? Tkwimy w pułapce ciągłego wyścigu, lęku przed porażką, wypalenia, bo próbujemy kroczyć ścieżką, której sami nie potrafimy w pełni wytyczyć ani kontrolować. Presja bycia "doskonałym", "wszechwiedzącym" o własnej przyszłości prowadzi do stresu, niepokoju a często poczucia pustki, gdy mimo osiągnięć, brakuje głębszego sensu. Zamiast błądzić z uszkodzoną nawigacją, Słowo Boże zachęca nas do innego podejścia: do uznania naszej ograniczonej kontroli i zwrócenia się do Tego, który jest źródłem prawdziwego życia i kierunku.

Praktyczne zastosowanie:

Uznaj ograniczenia: Przestań wierzyć w iluzję pełnej, samotnej kontroli nad każdym aspektem życia. To uwolni Cię od części niepotrzebnego stresu i presji.
Przyjmij Dar: Zamiast desperacko próbować naprawić swój wewnętrzny kompas, otwórz się na dar Bożej łaski i sprawiedliwości w Jezusie Chrystusie. To On jest Drogą, Prawdą i Życiem.
Szukaj Kierunku u Źródła: Zaufaj, że Bóg chce i potrafi kierować Twoimi krokami. Szukaj Jego woli w modlitwie, w czytaniu Biblii i w mądrości wspólnoty wierzących. To nie bierna rezygnacja, ale aktywne poddanie się najlepszemu z możliwych Przewodników.
Żyj Obfitością: Zrozumienie, że prawdziwe Życie i obfitość dobrodziejstw pochodzą z łaski, a nie z naszych wysiłków, pozwala żyć z większym spokojem, wdzięcznością i celem, który wykracza poza nasze własne, ograniczone plany.

Oddanie kierownicy życia w ręce Tego, który stworzył wszechświat i kocha Cię bezwarunkowo, to nie porażka, ale największe zwycięstwo i początek prawdziwie kierowanej drogi.

Modlitwa:

Duchu Święty, dziękujemy Ci za objawienie Bożej prawdy. Dziękujemy, Ojcze, że choć nasze drogi nie są w pełni w naszych rękach, Twoja łaska w Jezusie Chrystusie który wkrótce powróci, nadaje im prawdziwy kierunek i sens. Chwalimy Cię za dar życia i sprawiedliwości. Prowadź nas każdego dnia ku Twojej chwale. Amen.

_{Oprac. z łaski opatrzności Bożej,

redaktor Gniadek}

---

314542