Słyszę o zakazie wszelkich zgromadzeń ze wzg. na zagrożenie koronawirusem.
Zakazy, zakazy, zakazy..... rozumiem.
Nie znam się na wojsku ale jeszcze parę tygodni temu rząd chwalił się planowaniem ogromnych manewrów.
Dzisiaj o wielkiej liczbie wojska różnej narodowości, przybyłych z różnych krajów do Polski CISZA!
Wszyscy tam zdrowi?Niemożliwe!
Żołnierze zakażeni wirusem objęci są kwarantanną? Tak sobie pytam....
Rozumiem, że to może być dla oficjalnych merdiów wojennie tajne....ale nie pojmuję CISZY wokół tego tematu wśród publikujących mężczyzn znających się na wojsku.
Dla przypomnienia:
"Na wschodnią flankę NATO, m.in. do Polski, ma dotrzeć 20 tys. wojskowych z USA. Na wschodnią flankę NATO, m.in. do Polski, ma dotrzeć 20 tys. wojskowych z USA.
To będzie największa operacja przerzucenia amerykańskich wojsk do Europy od 25 lat. Już w przyszłym tygodniu rozpocznie się pierwsza faza przygotowań do wielkich manewrów „Defender Europe 2020” – poinformowali w Berlinie przedstawiciele US Army i niemieckiej Bundeswehry./.../
Zwieńczeniem operacji będą wspólne manewry, w których weźmie udział 37 tys. żołnierzy z 18 krajów.
Ćwiczenia mają odbywać się w Polsce, Niemczech, krajach bałtyckich i w Gruzji. Zakończą się w czerwcu."
https://www.tvp.info/46211206/wojska-usa-ruszaja-do-polski-na-manewry-defender-europe-2020
Czy ktoś wie cokolwiek o sytuacji dot. opisanego powyżej "zgromadzenia"?