cisza cisza
253
BLOG

Komu sanatorium? Komu?

cisza cisza Rozmaitości Obserwuj notkę 8

Notka bardzo osobista ale nie tylko…. mam na sercu podobne problemy wielu nieświadomych, pokrzywdzonych starających się o rehabilitację.  Po operacji chciałam pojechać do sanatorium. Czy to zbyt wiele?


„Pani się sanatorium nie należy!” – usłyszałam prosząc pokornie (jak głupia) lekarza rodzinnego o możliwość skorzystania z dobrodziejstwa wyjazdu do sanatorium. Nigdy dotąd w swoim życiu nie korzystałam z żadnego sanatorium . Zależało mi bardzo, by wreszcie samodzielnie chodzić! Wiecie o tym na PT, pisałam o moim marzeniu nie raz , więc…. zapłaciłam! Tylko za 2 tygodnie, bo to nie tania „impreza” ale za tę kasę otrzymałam wszystko to, co chciałam i kiedy chciałam. Dziś nucę sobie ‚kasa „misiu’kasa’.


Mam też prywatne rehabilitacje…. ale ile można? Na ile jeszcze będzie mnie stać?


Lekarz, pożal się Boże „urzędnik rodzinny”, napisał we wniosku do NFZ : „układ ruchu” bez zmian! Ślepiec czy cuś? Przecież nie raz kuśtykałam do niego o kulach. Weterynarz by zauważył!


Dałam mu zaświadczenie ze szpitala o operacji. Olał!  Albo takie są dyrektywy albo to jego osobiste draństwo? Przyszła odpowiedz. Ich wysokość i wszechmoc NFZ odpisał: ok. 21 miesięcy  ( jakby nie liczyć to przeszło 1 i 1/2 roku oczekiwania na leczenie ” o profilu ‚choroby reumatyczne’ – ale ja nigdy na reumatyzm nie chorowałam!!!  Wkurzyłam się. W ogóle nie uwzględnili żem „inwalidka” a istotny jest czas…. nie mogę tak długo czekać. Może zbyt mało narzekałam, zbyt cicho jęczałam? Jak się dowiedziałam i przekonałam będąc w uzdrowisku za swoje, sanatoria są dla zdrowych albo dla tych, których wokół nas mnóstwo czyli lekko narzekających na cuś. Znaczy nie dla mnie…


Piszę, bo się buntuję. Bo już wiem, że są ludziska, którzy parami albo w innych konfiguracjach jeżdżą co roku na „wakacje za parę stów”, olewają zabiegi (to się da załatwić ) i….wypoczywają sobie  za moje, być może też za Twoje pieniądze.


Co robić? Walczyć z biurokratyczną, komuszą i bezduszną biurokracją czy nadal płacić?


Dobra zmiana?


cisza
O mnie cisza

staram się ... ministat liczniki.org

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości