Paliwo za 3-4 zł za litr. Brzmi naprawdę dobrze. Brzmi jeszcze lepiej, gdy wrócimy na chwilę na ziemię i spojrzymy na ceny paliwa na stacjach benzynowych. Grzegorz Ślak, prezes wrocławskich firm Akwawit Polmos S.A oraz Wratislavia-Bio Sp. z o.o. jest przekonany, że za około dwa lata będziemy mogli kupować paliwo dużo taniej dzięki glonom, z których można produkować biopaliwa.
Jaka byłaby cena tych biopaliw? Jeśli Państwo zwolni algi z akcyzy, to cena może wynosić około 2 zł. Brzmi nierealnie, jednak gdy czytam: „Istnieją wielkie szanse na produkcję biopaliwa z alg morskich na masową skalę. Wszystko jest kwestią uwodornienia, co pozwoli na powstanie substytutu oleju napędowego. Od ponad dwóch lat trwają prace laboratoryjne i jestem pewny, że zakończą się pozytywnie. Do 2015 roku planuję rozpoczęcie produkcji przemysłowej” – zaczynam powoli wierzyć, że to faktycznie realne.. albo chcę w to wierzyć.
Cena benzyny w naszym kraju to w zasadzie w połowie same podatki. Litr paliwa, który kosztuje powiedzmy 5,62zł bez podatków wynosi 2,70zł. W paliwie mamy akcyzę, mamy podatek VAT, mamy też opłatę paliwową. Sporo. Zdjęcie poniżej najlepiej obrazuje jak to wygląda w rzeczywistości:

Tak wysokie ceny paliwa obniżają konkurencyjność gospodarki. Dla porównania: W USA podatki stanowią tylko 15 proc. ceny benzyny. Oczywiście w USA rola samochodu jest znacznie wyższa niż w Europie, jednak to pokazuje przy niskich cenach paliwa gospodarka może również się rozwijać i przeć do przodu. W Polsce jednak jest to jeden z głównych wpływów do budżetu, nie dziwne więc, że nie mamy się co spodziewać żadnych obniżek (minister finansów może wydać rozporządzenie, które maksymalnie na trzy miesiące obniża stawki akcyzy, to jednak nieopłacalne z punktu widzenia budżetu…).
Staram się pocieszać, że w Norwegii jest równie drogo jak w Polsce, cena paliwa to około 7 zł za litr. Potem jednak trafia do mnie inna oczywistość: zarobki Polaków vs zarobki Norwegów. Przestaję się wtedy pocieszać i zaczynam wierzyć w takie nowatorskie pomysły jak te z algami. Naprawdę mam nadzieję, że kiedyś będzie to niezła alternatywa dla tradycyjnego paliwa, a my będziemy się cieszyć dużo niższymi cenami i podróżować do woli.
Inne tematy w dziale Gospodarka