https://www.onet.pl/informacje/onetkielce/cmielow-dwuletni-szymon-walczy-o-zycie-jego-serce-jest-jak-sito/l2f3y26,79cfc278
Wyć mi się chce...
Wyć mi się chce, że mogłam wpłacić tylko 20 zł.
Od 3 lat usiłuję cudem przetrwać jako kaleka pozbawiona z rażącym naruszeniem prawa najniższego świadczenia rentowego i jakiejkolwiek pomocy ze strony państwa.
Miałam do końca miesiąca 20 zł na życie.
Wpłaciłam. Nie będę 4 dni nic jadła. Wytrwam. Nie takie piekło przetrwałam w tym obrzydliwym kraju rządzonym przez lokalne mafie.
Tak bardzo chciałabym, żeby ten chłopczyk został w Genewie uratowany... Brakuje mu jeszcze ponad pół miliona...
https://www.siepomaga.pl/szymkowe-serce
Wyć mi się chce, bo zobaczyłam na stronie Fundacji Siepomaga jaka jest ilość oczekujących na pomoc...
https://www.siepomaga.pl/potrzebujacy
Wyć mi się chce, bo już nie dam rady nikomu więcej pomóc.
Wyć mi się chce, bo żyję ze świadomością jak te listy potrzebujących będą wydłużać się w postępie geometrycznym po rządach prawackich ułomów - obrońców niewyobrażalnego piekła dla najsłabszych.
Pisiackie państwo: okrutne wobec najsłabszych.
Zaraz, sorry, jakie państwo? Totalny rozkład i tyle.
Zwracam się z apelem do normalnych ludzi z rozwiniętą sferą uczuciowości wyższej, bo do tych prawackich szatanów nie jestem w stanie otworzyć ust, gdyż mam dla nich w gardzieli jedynie niewyobrażalny jad nienawiści. Nie chcę, żeby wyszedł na świat. Chcę go przełknąć i strawić.
Pomóżcie temu słodkiemu Kociaczkowi. Nie zwlekajcie. Każda minuta to wyścig ze śmiercią... Nie pozwólmy jej dopaść Malutkiego!