Planeta płonie...ale nie za darmo

Skandal w samym sercu praworządności! Frans Timmermans stanie przed sądem za finansowanie działań pseudoekologów?

Jakoś się głośno o tym u nas nie mówi, a szkoda bo jest o czym. W tle 7 mld euro, zielony ład i tzw. ekolodzy. A wszystko za sprawą Stowarzyszenia Podatników Europy (TAE).

Stowarzyszenie złożyło zawiadomienia w prokuraturze w Monachium oraz w Prokuraturze Generalnej UE w Luksemburgu na Fransa Timmermansa za jego nieprzejrzyste decyzje i potencjalnie nielegalne finansowanie organizacji pozarządowych z funduszy unijnych. TAE uważa, że Timmermans stworzył system, który miał zwalczać przeciwników zielonego ładu i dawać kasę z budżetu UE na lobbing ws. zielonego ładu. Najgorsze jest to, że za pieniądze podatników miały być też wywierane naciski na osoby świata polityki i biznesu ws. poparcia zielonego ładu!

Europejskie Stowarzyszenie Podatników podejrzewa, że w ten sposób wydano nawet 7 miliardów euro! Bez odpowiedniego nadzoru. 

Stowarzyszenie może mieć rację! Dlaczego? Bo w tym roku, w kwietniu.... Europejski Trybunał Obrachunkowy przedstawił sprawozdanie dotyczące finansowania organizacji pozarządowych przez instytucje europejskie. Niestety nie ma dobrych informacji. Kontrolerzy zalecili, aby KE lepiej zagwarantowała przestrzeganie wartości unijnych przez organizacje pozarządowe. Trybunał skrytykował też nieprzejrzystość w procesie przyznawania funduszy UE.

Już w styczniu br., holenderska gazeta "De Telegraaf" doniosła, że umowy między KE a "zielonymi" organizacjami pozarządowymi były częścią tzw. "tajnego programu lobbingowego" KE na rzecz zielonego ładu. Po prostu KE przekazała organizacjom pozarządowym publiczne pieniądze specjalnie na lobbing przeciwko wszystkim tym, którzy byli przeciwni założeniom Zielonego Ładu.

Oczywiście elity rządzące w Brukseli już kilka miesięcy temu mówiły, że nie ma żadnej afery, że po prostu spotkały się dwie różne strony, którym na sercu leżało dobro planety. Ciekawe, czy ktoś w Polsce dostał w ten sposób pieniądze?

Zawiadomienie TAE poza Fransem Timmermansem – drugiej co do ważności osoby w KE w latach 2019–2023 dotyczy również byłego komisarza ds. środowiska Virginijusa Sinkevičiusa, obecnie posła do Parlamentu Europejskiego z ramienia grupy Zielonych. Stowarzyszenie Podatników Europy (Taxpayers Association of Europe) to federacja 29 krajowych stowarzyszeń podatników z całej Europy, zrzeszająca ponad milion członków.

 W Polsce jedni szczekają do dzisiaj za te pieniądze, mają strach w oczach że wyjdzie kto żarł z tego koryta!

Tzw. ekolodzy także u nas są elitą jeśli chodzi o finansowanie. I to jest przyczyna dla której wychodzą z siebie, by przekonywać ludzi do absurdów klimatycznych. Sprawa Timmermansa zasługuje na uwagę także w Polsce. W tle wielkie pieniądze, wpływy i pytania o transparentność unijnych funduszy. Niezależnie od poglądów – obywatele mają prawo wiedzieć, czy wszystko odbywało się uczciwie. Lewackie i liberalne media milczą – a szkoda.

Doświadczenie uczy że "elity" unijne są nie mniej skorumpowani niż te ukraińskie, stąd tak łatwo się między sobą "dogadują"...Timmermans to kumpel Rafała Trzaskowskiego...Zabrakło kasy to i Campus się nie odbędzie..