Rolex Rolex
72
BLOG

NIE BĘDZIE POPISU

Rolex Rolex Polityka Obserwuj notkę 10
 Nie będzie POPiSu, bo mimo, że przestało się nie opłacać, a zaczęło opłacać, polską polityką rzadzą albo emocje, albo ukryte mechanizmy(?).  Jeśli nie mam racji i POPiS jednak powstanie złoże samokrytykę o treści: "nawet i genialne intuicje potrafią rozbić się o polityczną prawdę, że ludzie potrafią zachowywać się racjonalnie i wyzbyć się ambicji w obliczu dobra wspólnego", ponadto przyznaje wszystkim koleżankom i kolegom blogowiczom prawo do swobodnych, ultrakrytycznych wypowiedzi typu: "nawet i genialne intuicje potrafią rozbić się o polityczne prawdę, że ludzie potrafią zachowywać się racjonalnie i wyzbyć się ambicji w obliczu dobra wspólnego". Jak widać: wybór jest - jak mawiał pewien kierownik sowieckiej stołówki (można jeść i nie jeść).

         Do rzeczy (i w skrócie)

       1. POPiS nie powstanie nigdy, bo... Tusk się obraził.

       Jedyne, co mogłoby go udobruchać to stanowisko prezydenta, ale i to nie jest pewne. Podobno w kręgach zblizonych do Watykanu dyskutowano utworzenie diecezji Kościerzyńsko-Bytowsko-Usteckiej i powierzeniu opieki duszpasterskiej nad nowopowstałą diecezją Tuskowi właśnie, ale stanowczo odmówił i zażądał fotela Prymasa z szarfą i napisem "Interrex Polonorum."

      Na forach unii europejskiej rozważano pomysł zaimplementowania Polsce ustroju dual-prezydenckiego z dwugłową prezydencją. Pomysł nie był zły, ale pociągał za sobą oczywistą konieczność zmiany polskiego godła, na co zgody nie wyraziła i Rosja i Albania. Kanclerz Angela Merkel wysunęła plan utworzenia General Gubernatorstwa w granicach poszerzonych w stosunku do tych, które już były, ale jej pomysł z kolei uznano za nieświeży.

    Podobno Amerykanie chcą zaproponować Tuskowi prawo udziało w wyścigu o fotel prezydenta USA i zpotkało się to z życzliwym zainteresowaniem gabinetu cieni. Jeden z prominentnych działaczy Unii - poseł Schetyna - nie potwierdził i nie zaprzeczył; przyznał jednak, że wśród haseł wyborczych przygotowanych na wszelkie mozliwe i odbywające się gdziekolwiek w kwietniu wybory jest i takie: Donald - flexible as a rock, hard like chewing gum.

    ONZ - na specjalnie przygotowanej sesji - zajął się przygotowaniem statusu Antarktydy, jako suwerennego bytu politycznego. Uznano, że najlepszą dla mieszkańców formą rządów bedzie absolutna monarchia, urzędowym językiem: kaszubski, a godłem: pingwin ze złotym runem w dziobku, przepasany szarfą z napisem: "Millions of flies cannot choose wrong". Kontrowersje polskich kręgów intelektualnych wobec tego projektu wzbudza nadreprezentacja ptactwa w planowanej monarchii i nasuwające się pytanie o możliwość inflitracji populacji pingwinów przez kaczki wędrowne. Prof Geremek postuluje umieszczenie posterunków ONZ wzdłuż wybrzeża Chile i Argentyny, których zadaniem będzie kontrola przelotów i zapobieżenie ewentualnej agresji ideologicznej.

    Rada miasta Kartuzy również złozyła swoją propozycję, ale nią nie będziemy się nią zajmować, bo z powodów oczywistych nie może być brana pod uwagę.*

* Kartuzy ładne, ale o parę milionów km2 za małe. Słowem: Nie nadają się na zaspokojenie ambicji p. Donalda. Może 30 lat temu zastanowiłby się. 

 

       C.B.D.O

Rolex
O mnie Rolex

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (10)

Inne tematy w dziale Polityka