Tekst Roberta Mazurka w dzisiejszym Uważam Rze dostarczył mi pewną porcję rozrywki bo nie jest to artykuł do czytania na poważnie. W kilkunastu hasłach autor spróbował pokazać co trzeba mieć i gdzie przebywać by włączyć się w stadne życie lemingów.
Niestety autor trochę nie docenił tego szlachetnego gatunku bo z artykułu wynika, że żyją one tylko w dużym mieście. A leming to przecież byt mobilny i dynamiczny, którego nie można ograniczać tylko do jednego środowiska.
Na obszarach podmiejskich żyje specyficzny rodzaj leminga. Bardzo dynamiczny, bardzo zasobny (najczęściej w długi) i bardzo pazerny na posiadanie jak największej liczby niezbędnych gadżetów. Dlatego zabrakło mi w tekście Roberta Mazurka kilku haseł określających podmiejską odmianę leminga.
Oto kilka:
· Autobus, bus – środek lokomocji, którym wsiowe buraki dojeżdżają do miasta i wracają do domu na wsi, konieczność skorzystania z tego sposobu podróżowania to szczyt obciachu i niewygody.
· Dom – miejsce czasowego pobytu w przerwach od pracy, często budowany jako przybudówka do garaży. Do oglądania i podziwiania przez gości.
· Dzieci – balast do samochodu pani domu. Dzieci kilkakrotnie w ciągu dnia przewożone są w różne miejsca, np. do przedszkola lub szkoły, nawet jeśli przedszkole lub szkoła są na miejscu to i tak trzeba wozić dzieci do miasta by nie narażać potomstwa na kontakt z dziećmi miejscowych mało dynamicznych autochtonów. Czasem też trzeba dzieci wozić do miasta by w ogóle miały jakiś kontakt z innymi dziećmi.
· Gospodarz – osobnik przebywający w domu tylko wieczorem lub w dni poświęcone na grilla bądź koszenie trawnika.
· Grill – rytuał ogrodowy, połączony z okadzanie posiadłości przyległych, dobrze zaprosić do udziału znajome lemingi z miasta.
· Kominek – atrybut salonu, rozpalany od święta by wzbudzić podziw u gości. Przez resztę czasu zbiera kurz i bibeloty.
· Kosiarka – atrybut gospodarza, koniecznie z napędem utrzymuje trawnik w odpowiedniej formie, szczytem marzeń jest posiadanie kosiarki traktorka.
· Koszty budowy i utrzymania domu – stały temat rozmów podczas wizyt znajomych. Tu podobnie jak w odmianie miejskiej ważny jest kurs franka.
· Pani domu – dba o porządek w domu i przed domem, odwozi dzieci do przedszkola lub szkoły.
· Pies lub inne zwierze – może być w domu ale musi być na odpowiednim poziomie prezencji, koniecznie rasowe.
· Pomoc domowa (opcjonalnie) – uzupełnienie pani domu.
· „Rafka” – Toyota Rav4 (lub inny mały suv) idealne auto dla pani domu do przewozu dziecka lub dzieci.
· Samochód – koniecznie musisz go mieć, najlepiej nie mniej niż dwa.
· Sąsiad – osobnik zza ogrodzenia, nasz dom ma być lepszy od jego, nasz trawnik lepiej przystrzyżony, itp.
· Skoda (fabia, octawia) – to samo co toyota (auris, yaris) w tekście p. Mazurka.
· Trawnik – duma gospodarza, koszony regularnie, podlewany, nawożony, nie to co jakiś tak kawałek zieleni na Stadionie Narodowym.
I można by dodać jeszcze.
w średnim wieku, niezbyt dynamiczny, z małego miasta przeniosłem się do dużego by w końcu uciec na wieś ;) Jeżeli przez jakiś dłuższy czas mnie nie ma to znaczy, że straszę prosiaki w lesie. kmarius[at]poczta.fm
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości