Tak. Tak właśnie jest. Pan Schulz ma prawo krytykować polski rząd ale ja mam większe.
Tak bym odpowiedział na słowa Martina Schulza z wywiadu jaki udzielił GW:
(…)Jestem wielbicielem Polski, uważam ją za kamień węgielny Europy i jestem przekonany, że potrzebujemy jej w centrum działań unijnych. Odróżniajmy prawo do krytycznych uwag na temat działań partii i rządu od nieodzownego szacunku dla suwerenności kraju i narodu.
Pan Schulz w wywiadzie tym imo zdradza kto donosił i robił w KE nagonkę na Polskę.
Jest wielu Polaków, w tym szczególnie prezydent Wałęsa i inni byli prezydenci oraz premierzy, którzy podzielają obawy o mechanizmy równowagi politycznej w Polsce, zwłaszcza w kontekście prób ograniczania znaczenia Trybunału Konstytucyjnego.
Warto zapamiętać te słowa i rozliczyć z nich kilku zatroskanych.
Pan Schulz przyznał też, że dostaje maile z Polski. Lecz te opinie:
(…)traktuję to nie jako całą Polskę, lecz opinie pewnych Polaków
Cytaty pochodzą z wyborcza.pl
Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75477,19478577,pis-to-nie-caly-narod-polski.html
Ps.
Byli i nadal żyjący prezydenci to:
Lech Wałęsa, Aleksander Kwaśniewski oraz Bronisław Komorowski.
w średnim wieku, niezbyt dynamiczny, z małego miasta przeniosłem się do dużego by w końcu uciec na wieś ;) Jeżeli przez jakiś dłuższy czas mnie nie ma to znaczy, że straszę prosiaki w lesie. kmarius[at]poczta.fm
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka