Pisalem niedawno o nawigacji na urządzeniach z androidem. Opisywałem aplikacje LocusMap free. To dobre rozwiązanie na rowr lub pieszą wędrówkę po szlaku. Podczas jazdy samochodem przyzwyczaiłem się jednak do Google Maps jako nawigacji.
To dobra aplikacja do nawigowania po drogach, która potrafi skutecznie doprowadzić nas do celu i uniknąć zatorów drogowych. Naprawdę dobrze omija korki. Co pawda wymaga do tego połączenia z siecią ale mały pakiet w telefonie wystarczy.
Wszystko było ok do którejś tam aktualizacji. Po jednej z nich znikł głos lektora. O zmianach kierunku jazdy informowały już tylko dzwonki i napisy na wyświetlaczu. A głos jest jednak pomocny.
Długo kombinowalem z ustawieniami apki Google Maps i nie udawało się przywrócić lektora. Test komunikatów dźwiękowych pokazywał, że wszystko jest ok. A w nawigacji tylko ding, ding, ding...
Wszedłem w ustawienia androida:
Ustawienia>Język, klawiatura>opcje syntezy mowy (ustawienia zmiany tekstu na mowę)
I tam wylaczylem opcje Tylko przez Wi-Fi. To opcja ograniczająca pobieranie nowych głosów dla syntezatora.
I jak na razie działa.
Ale może ktoś zna inne rozwiązanie tego problemu.
w średnim wieku, niezbyt dynamiczny, z małego miasta przeniosłem się do dużego by w końcu uciec na wieś ;) Jeżeli przez jakiś dłuższy czas mnie nie ma to znaczy, że straszę prosiaki w lesie. kmarius[at]poczta.fm
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Technologie
