Paweł Jędrzejewski na blogu FŻP podejmuje dyskusję "ekumeniczną" na temat kary śmierci i podejścia do niej w kontekście religijnym.
https://www.salon24.pl/u/fzp/886607,kara-smierci-co-mowi-o-niej-bog-a-co-obecnie-kosciol
Jednak czy Panu Jędrzejewskiemu rzeczywiście chodzi o teologiczne uzasadnienie prawa do stosowania lub wręcz nakazu stosowania KS wobec tych, którzy dopuścili się mordu z premedytacją (np. terrorystów)?
Może to przekaz do polskiej opinii publicznej? Może to testowanie jak Polacy zareagują np. na zmiany w prawie państwa Izrael, których skutkiem będzie stosowanie najwyższego wymiaru kary przez sądy w Izraelu?
Bo jak podaje Wikipedia (i inne źródła): Izrael to kraj, który w swej nowożytnej historii niezwykle rzadko sięgał po ten rodzaj kary wobec sprawców najcięższych zbrodni (Patrz: stracenie Adolfa Eichmanna w 1962 r.). I pod tym względem kraj ten jest wyjątkiem w regionie. Wyjątkiem otoczonym przez państwa, w których kara śmierci była lub jest stosowana, a jej zasadność dowodzi się prawami wynikającymi z nakazów religijnych.
