Gdy PiS walczy z PiSem

Koszmar senny leminga i czarna wizja KODziarza lub innego .nowoczesnego platformersa... PiS ma w Polsce pełnię władzy i wszędzie może rządzić samodzielnie.

Uff... Na takie lęki nawet skarga do Komisji Europejskiej nie pomoże.

Ale są takie miejsca w naszym kraju gdzie ta wizja już dawno stała się faktem. Np. w powiecie wielickim (woj. małopolskie) są gminy, w których .totalna opozycja właściwie nie istnieje bo nie ma najmniejszych szans na stworzenie jakichkolwiek struktur. Tu już publiczne ujawnienie się choćby tylko z sympatią dla PO lub .N mogłoby być odbierane jak przyznanie się do permanentnego zdradzania żony/męża lub sprzedaży sąsiadowi wielokrotnie bitego auta jako "funkiel nówki". Na pewną dozę tolerancji mogą liczyć tylko działacze PSL, a to i tak tylko dzięki ochronie jaką im zapewnia mundur strażaka OSP.

W gminach tych nie widać na płotach i domach plakatów zachęcających do głosowania na kandydatów Koalicji Obywatelskiej. Tu w wyborach PiS walczy z PiSem (lub PiSbisem). I czasem jakiś kandydat aby udowodnić, że jest bardziej PiSowski niż pozostali potrafi zwyczajnie przegiąć... Np. chwaląc się rzekomym poparciem samego Prezydenta RP dr Andrzeja Dudy.

https://gazetakrakowska.pl/wybory-samorzadowe-2018-biskupice-mamia-wyborcow-poparciem-prezydenta-rp/ar/13596046

No cóż... Jak ktoś zaczyna od takiego "małego skandalu" to co będzie jak już obrośnie w piórka władzy.

Ale szanowni Obywatele RP, KODersi i wyborcy Koalicji Obywatelskiej. Możecie spać spokojnie... PiS nawet jak zdobędzie pełnię władzy to się podzieli i zacznie rywalizować między sobą o władze. Tak jak to miało miejsce w powiecie wielickim. Zaczną obrzucać się nawzajem inwektywami, a wyborcy od samych zainteresowanych dowiedzą się ile niesłusznie dodatków przyznał sobie starosta i jak zbędna jest płatna funkcja etatowego członka zarządu powiatu.

Jak ja kocham ten klimat mojej "Małej Ojczyzny".