Źle się dzieje w państwie polskim #2
Recepty starego cybernetyka
Jak przywrócić żywotność narodu polskiego?
Jakich warunków potrzebują Polacy?
Jakich reform Polska potrzebuje?
Jak zbudować sprawne państwo?
Rozwijający się naród i sprawne państwo są nierozłączne. Dla demografii potrzebne są warunki. Mamy już wspólny język, terytorium i ponad 1000 lat cywilizacji i kultury. Brakuje sprawnego państwa. Z kolei sprawne państwo może być zbudowane przez poprawnie funkcjonujący i pragnący się zorganizować naród. Zrobimy to ponownie, pierwszy raz od kilku stuleci, albo nie zasługujemy na miano narodu.
Jak to możliwe, że przez 30 lat wyjątkowo sprzyjających warunków ( Pax Americana ) naród polski nie jest w stanie zorganizować sprawnego państwa i zamiast tego organizuje się w jakimś systemowym koszmarze który nie daje poczucia bezpieczeństwa dla obywatela, ponieważ funduje sobie:
a. Koszmarny system podatkowy
b. Brak perspektyw na starość
c. Ukradzione pieniądze i nadzieje
d. Zmarnowane ogromne podatki i składki
e. Niedziałającą służbę zdrowia
f. Brak sprawnych służb i MSZ
g. Koszmarne prawo koncesyjne tworzące zamknięte i drogie korporacje
h. Bezkarni i zdegenerowani egzekutorzy prawa ( sędziowie, komornicy, prokuratorzy )
i. Brak dostępu do broni
j. Niesprawna demokracja
k. Słabo wyposażona armia
l. Przerośnięta biurokracja
m. Brak samodzielnej polityki poważnego państwa i prężenie nieswoich muskułów
n. Brak nauki i wniosków z wiedzy historycznej
o. Niedostosowane szkolnictwo do rynku pracy
Widać gołym okiem, że prawie wszystko czy powinno zajmować się lub regulować państwo trzeba zbudować na nowo. Skoro tak, to nie ma powodu aby nie podejść do tego od zera. Kto ma to zrobić? Tylko my sami: Polacy. Kiedy: od zaraz. W jaki sposób: tworząc demokratyczną alternatywę w wyborach do Parlamentu.
Rozpieprzmy obecną koterię. Przestańmy liczyć na polityków. Stańmy się nimi sami. Połączą nas wspólne interesy. Nie wiem pod jakim szyldem. Obojętnie. Ważniejsze od szyldów są zasady, które zagwarantują nam jedność:
1. Wspólny cel: odbudowa żywotności naszego narodu i sprawne państwo
2. Przegłosowane, wybrane wspólnie priorytety – reformy budujące państwo na nowo
3. Uczciwość i konsekwencja – gwarantowane i weryfikowane wewnętrznym „szwajcarskim” systemem wyborczym
Koniec ze sztucznymi podziałami na „lewicę” lub „prawicę”. Takie podziały są wynikiem narzuconej narracji, która ma na celu łatwiejsze zarządzanie podzielonym narodem. Trzymając się priorytetów, żaden dziennikarz czy polityk nie podzieli nas pytaniem na tematy polaryzujące ponieważ, jeśli nie ma ich w naszych priorytetach, to nie będziemy się tym zajmować jako wspólnota.
Unikajmy jałowych dyskusji bez uzgodnienia celów. Nie kłóćmy się czy podatki powinny być niskie czy wysokie w sytuacji kiedy nie znamy potrzeb wynikających z celów. Zajmijmy się problemami ewidentnymi:
1. Systemem wyborczym
2. Marnotrawstwem w systemach podatkowym i składkowym
3. Brakiem elementarnego poczucia bezpieczeństwa
4. Złym systemem edukacyjnym produkującym bezrobotnych
5. Złym prawem i niesprawnym sądownictwem
6. Słabą armią
Wiem: gdzie 2 Polaków tam 26 partii. Gorzej. Ludzie mówiący to samo, dzisiejsi politycy, nie potrafią uzgodnić priorytetów. Kukiz nie rozmawia z Wolnością a Wolność z Braunem bo ten ostatni mówi „Szczęść Boże” na przywitanie i się od tego dystansują. Tacy jesteśmy. To bardzo smutne.
Wierzę, że przekonam czytelników do nieco technokratycznego podejścia do priorytetów programowych: aby wybierać sprawy oczywiste, które nas połączą. Pozwolę sobie wymienić te, które wszystkie partie rządzące obiecują przed wyborami i nigdy nie realizują:
1. Wdrożyć pomysły Szwajcarii do naszej demokracji
2. Uprościć system podatkowy
3. Urynkowić szkolnictwo i służbę zdrowia tak aby pieniądze ( te same pieniądze z tych samych podatków! ) podążały za uczniem i za pacjentem.
4. Usprawnić sądy, prokuraturę i służby
5. Uzbroić armię dając budżet nie wojskowym, nie politykom ale ekspertom klasy Jacka Bartosiaka
6. Zlikwidować większość koncesji i pozwoleń aby nie wykluczać biedniejszych z dostępu do usług, które dziś tych pozwoleń wymagają i przez to są dużo droższe.
To są reformy dla każdego polityka oczywiste. Dlaczego ich nie realizujemy od 30 lat?
Drugi pomysł to zbudować wspólny obywatelski program na podstawie głosowania. W taki sposób próbował Konrad Daniel tworząc portal http://1polska.pl/ Poza listą postulatów wymyślił genialnie jak wygrać wybory. Jego pomysł listy społecznej chciałbym z czytelnikami rozwinąć. Będę o tym mówił w następnym poście p.t. „Jak wygrać wybory i rządzić krajem?”.
Być może, że podatki powinny być wysokie ale na pewno nie powinny być marnotrawione. Być może demokracja nie jest idealnym systemem ale różnica pomiędzy demokracją polską a szwajcarską pokazuje, że możne być demokracja gorsza i lepsza. Być może mamy obszary wymagające dekomunizacji ale na pewno mamy obszary, gdzie sam system degeneruje czy demoralizuje całe społeczności pomimo, że nie wywodzą się z „ubeckich dynastii”. Chcę tylko pokazać, że nie musimy się dzielić i kłócić a możemy mieć wszyscy wspólne cele możliwe do zrealizowania, które z kolei spowodują, że Polska będzie się rozwijać a nie umierać. Pozwólmy Polsce wyzdrowieć samej po przez likwidację patologicznych systemów.
Zapraszam do komentowania, krytykowania ale przede wszystkim do pisania konstruktywnych uwag.
Link do poprzedniego artykułu z serii: Źle się dzieje w państwie polskim #1
