Miesięcznik idź Pod Prąd Miesięcznik idź Pod Prąd
44
BLOG

LONDYN KONTRA MOSKWA

Miesięcznik idź Pod Prąd Miesięcznik idź Pod Prąd Polityka Obserwuj notkę 3

Pisałem już o wyrazistej symbolice, która towarzyszy obydwu kandydatom ubiegającym się o  najwyższy urząd RP – „WYMOWNE SYMBOLE: WAWEL KONTRA ŁAZIENKI”.  Jeśli plany Jarosława Kaczyńskiego zostaną zrealizowane, mielibyśmy kolejne ciekawe zestawienie.

Najgłośniej fetowaną wizyta zagraniczną kandydata Komorowskiego były obchody Dnia Zwycięstwa Armii Czerwonej w Moskwie. Wyjazd kandydata Kaczyńskiego do Londynu i spotkanie z nowym, konserwatywnym premierem Cameronem, byłby piękną symetrią do afiliacji konkurenta.

Bronisław Komorowski wybierając Łazienki kojarzone jednoznacznie z rusofilą, serwilizmem i w końcu zdradą ostatniego króla Polski Stanisława Augusta Poniatowskiego, dał jasną zapowiedź swojej polityki zagranicznej. Wizyta na uroczystościach w Moskwie, które zbojkotowali przywódcy Zachodu, dopełniła obraz tego, co nas czeka w przypadku jego zwycięstwa 4 lipca.

Jarosław Kaczyński skupił się w swojej kampanii na Polsce. Za punkt odniesienia obrał Wawel – symbol naszej narodowej chwały i potęgi. Londyńskie spotkanie z Dawidem Cameronem to potwierdzenie naszych euroatlantyckich aspiracji i deklaracja obrony resztek suwerenności Polski (w ramach UE) na wzór brytyjski.

Mamy więc kolejne, jasne kryterium, by 4 lipca dokonać właściwego wyboru.

Paweł Chojecki

kontakt email: knp@knp.lublin.pl Trzymasz w ręku gazetę niezwykłą. Już sam tytuł "idź POD PRĄD" sugeruje, że na naszych łamach spotkasz się z poglądami stojącymi w konflikcie z powszechnie lansowanymi opiniami. Najważniejsze jest jednak to, że pragniemy opisywać rzeczywistość nie z perspektywy teologii, dogmatów czy zmiennych nauk kościołów, lecz w oparciu o Słowo Boga, Biblię. Co więcej, uważamy, że Bóg wyposażył Cię we wszystko, abyś samodzielnie mógł ocenić, czy nasze wnioski rzeczywiście z niej wypływają. Bóg nie skierował Pisma Świętego do kasty kapłanów czy profesorów teologii. On napisał je jako list skierowany bezpośrednio do Ciebie! Od wielu lat w naszej Ojczyźnie pojęcia: chrześcijanin, chrześcijański mocno się zdyskredytowały. Stało się tak głównie "dzięki" zastępom faryzeuszy religijnych ochoczo określających się tymi wielce zobowiązującymi tytułami. Naszą ambicją jest przyczynienie się do tego, by słowo chrześcijanin - czyli "należący do Chrystusa" - odzyskało w Polsce należny mu blask!

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (3)

Inne tematy w dziale Polityka