Witam
Na szczęście świąteczna atmosfera już zaczyna się kurzyć. Każdy wraca do swoich obowiązków, zaczynamy pierwsze kalkulacje, podsumowania, a niektórzy już powoli myślą nad sylwestrowym wieczorem. I tak można.
Ja pragnę dzisiaj napiętnować grupę którą jeszcze do niedawna bardzo lubiłem- popularnego "tymoteusza". Kto nie zna radosnej gromadki Litzy to po krotce opisze jego losy. Otóż Robert "Litza" Friedrych od maleńkości był złym człowiekiem. Pijał dużo wina, lądował na wytrzeźwiałkach i nie przeszkadzał mu młody wiek- ok. 16 lat. Następnie nauczył się grać na gitarce, stworzył razem z kolegami legendę polskiego metalu- zespół Acid Drinkers.
Świętna sprawa, ich utwory naprawdę imponowały nie jednemu pokoleniu młodych metali. Wszystko było by dobrze gdyby nie problemy zdrowotne Roberta. Przeszedł 2 ciężkie operację na sercu i postanowił się nawrócić...
Oczywiście na tym nawróceniu, nie wiem na jak dużą skale postanowił przy okazji zarobić. A że muzykiem jest dobrym... Posłuchajcie!
Robert nawrócił się, zaczął zrywać kontakty muzyczne z swoimi kolegami którzy zostali po tej ciemnej strony barykady. No ale zaczął tworzyć, angażować się w różne religijne businessy. Na marginesie stworzył Arkę Noego i właśnie Tymoteusza.
Nie chce tutaj mocno najeżdżać na Litze ale kurka wodna ja rozumiem że można mieć problemy ale żeby nie szanować słuchaczy?
W czym rzecz? Powstał zespół Tymoteusz. Istny dream team! Najlepsi muzycy, porządne przesłanie w nieporządnym świecie. Ale co z tego jeżeli się olewa tego młodego słuchacza. NIe wiem na ile jest tu złej woli a na ile, po prostu wyrachowania.
Co mi się nie podoba? W wakacje bliźniaczy zespół pana Maleonka miał grać w Wołczynie (co to jest, nie pytajcie, ot taki Franciszkański Hitler Ugen gdzie zbiera się młodych ludzi i próbuje się zrobić z nich dobrych katoli). Tam to miał wystąpić pan. M. Ale nie wystąpił! Czemu? Był wtedy w Sidney na spotkaniu z papieżem. DOBRA, mógł być ale po co oszukują i piszą że będzie występ, gdy go nie ma? Skandal!
A Tymek miał wystąpić w końcu w Opolu przed świętami. Do występu nie doszło. Czemuż to? Bo Litza się rozchorował a rzeczony MALEONEK spędza koniec roku w Afryce.
Jezus mówił: "komu dużo dano, od tego dużo wymagać się będzie". Katolicy którzy w perfidny sposób robią dość dobre pieniądze. NIE WYPADA ROBERT!
Tak też ja na znak protestu przeciw tej bandzie pseudo artystów jak się okazało, mówię stanowcze NIE!
Wojtek.
Młody człowiek, gitarzysta, basista, prawie bard, 1/2 zespołu Delegat. Interesuję się publicystyką, muzyką. Liberał, zagorzały antysocjalista. Lubię filmy co często daję odczuć w recenzjach na moim blogu.
Przekazać w sposób elokwentny i dowcipny, co mi leży na wątrobie, a związane jest z codziennością naszą polską.
Możesz znaleźć mnie również na youtubie:
http://www.youtube.com/user/uranus7777
... również na wykopie: http://www.wykop.pl/ludzie/uranus
... jak i na Joemonsterze:
http://www.joemonster.org/bojownik/uranus
www.koczowisko.com świetne audycję wolnościowe,
www.martinlechowicz.com Główna strona ludzi którzy tworzą koczowisko i samego grajka Martina
www.joemonster.org Humor
www.historycy.org Dużo dobrych dyskusji
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura
