Fot. Tatyana Tkachuk CC BY-ND 2.0
Fot. Tatyana Tkachuk CC BY-ND 2.0
Instytut Wolności Instytut Wolności
501
BLOG

Wojna Rosji przeciwko Ukrainie stanowi problem dla całego regionu

Instytut Wolności Instytut Wolności Świat Obserwuj temat Obserwuj notkę 10

Olga Popowycz, analityczka polityczna, Fundacja Nasz Wybór

Tekst oparty na wystąpieniu z debaty: "Jak rozwiązać konflikt rosyjsko-ukraiński"


Jeśli Ukraina chce doprowadzić do rozwiązania konfliktu z Rosją, powinna zacząć od własnego podwórka, bez zwracania uwagi na czynniki zewnętrzne. Reformy nad Dnieprem wprawdzie trwają, ale są wprowadzane zbyt powoli. Dla sporej części polityków na Ukrainie tocząca się wojna jest niestety wymówką, by zakonserwować istniejący system polityczny. Władze w Kijowie powinny dążyć do tego, by ich kraj stał się atrakcyjny do tego stopnia, by Zachód nigdy nie zrezygnował z jej wspierania – i nie chodzi tutaj wyłącznie o kwestie gospodarcze.

 

Ukraińskim problemem jest wykorzystywanie konfliktu z Rosją w wewnętrznej grze politycznej. Podczas dyskusji przy okazji tzw. ustawy o reintegracji terenów okupowanych, ze strony opozycji pojawiały się oskarżenia o zdradę, prorosyjskość, również wobec prezydenta Poroszenki. Takie działania wywierają wpływ na społeczeństwo, ludzie czują się coraz bardziej zagubieni. Politycy walczący o elektorat zawsze będą wykorzystywać mocne słowa, ale media muszą uważać i nie wprowadzać odbiorcy w błąd. Należy pamiętać, że wojna Rosji przeciwko Ukrainie ma charakter hybrydowy i obok zbrojnej agresji zawiera element informacyjny. Jedno z tegorocznych badań pokazuje, że w społeczeństwie ukraińskim nie ma jednolitej pozycji na temat, jaka ma być polityka rządu w Kijowie, co do Donbasu. Przyczyniły się do tego nieodpowiedzialne zachowania polityków i mediów, a najbardziej słaba komunikacja między władzą a społeczeństwem.

W badaniach socjologicznych widać jednak również pozytywne tendencje dotyczące oceny kwestii integralności kraju. Większość Ukraińców postrzega Ługańsk i Donieck jako integralną część Ukrainy, a za kluczowe narzędzie, które może doprowadzić do pokoju, uważa międzynarodowe naciski na Rosję. Spada też procent osób, które opowiadają się za przyznaniem specjalnego statusu wybranym rejonom obwodu ługańskiego i donieckiego, niekontrolowanym dziś przez Kijów. Przeważająca część badanych wspiera uznanie tych terenów za okupowane. W swojej zdecydowanej większości Ukraińcy są za pokojowym, dyplomatycznym kierunkiem rozwiązania konfliktu.

Na poziomie międzynarodowym warto podkreślać, że wojna Rosji przeciwko Ukrainie stanowi problem dla całego regionu Europy Wschodniej. Ukraina walczy o pokój na swoim terenie, jednak Rosja jest również zagrożeniem dla całego otoczenia, ponieważ nie chce akceptować niezależnej polityki państw sąsiednich. Według mnie warto o tym głośno mówić, gdyż Ukraina nie może zostać z Rosją sam na sam. Wówczas stabilność w tej części Europy stałaby pod znakiem zapytania.


Ukraina walczy o pokój na swoim terenie, jednak Rosja jest również zagrożeniem dla całego otoczenia, ponieważ nie chce akceptować niezależnej polityki państw sąsiednich. 


 

Ukraina potrzebuje poczucia bezpieczeństwa i międzynarodowego wsparcia. Polska, jako zachodni sąsiad, pozostaje dla nas ważnym partnerem, istotnym sojusznikiem na arenie międzynarodowej mogącym udzielić wsparcia w Parlamencie Europejskim, czy w Radzie Europy. Ważny jest fakt, że do Polski przyjeżdża wielu obywateli ukraińskich, którzy uczą się innego sposobu funkcjonowania państwa. Polska nadal może być przykładem dla Ukrainy, a pozytywne zmiany, reformowanie kraju i rozwijająca się gospodarka na Ukrainie będą również zbliżać pokonanie Rosji. Polska może więc pośrednio wpływać na rozwiązanie konfliktu z Rosją, dając pozytywne przykłady dla naśladowania oraz stając się gwarantem bezpieczeństwa zachodnich granic Ukrainy. Wsparcie Polski i całego Zachodu musi zostać utrzymane, jeżeli nie chcemy, by rosyjski pomysł na funkcjonowanie tego regionu Europy zwyciężył.


Instytut Wolności jest niezależnym od partii politycznych think tankiem nowej generacji, założonym przez Igora Janke, Dariusza Gawina i Jana Ołdakowskiego. Zapraszamy na stronę Instytutu Wolności.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka