Mercator liczy straty i na to, że rękawiczki wreszcie podrożeją

Wynagrodzenia pod koniec 2021 r. rosły szybciej niż oczekiwano:

Wzrost wynagrodzeń w grudniu sięgnął 11,2% rok do roku - podał w piątek Główny Urząd Statystyczny
Jest to wynik znacznie powyżej oczekiwań ekonomistów, którzy spodziewali się w grudniu wzrostu wynagrodzeń o 9,8%
Dla porównania: w listopadzie tempo wzrostu przeciętnego wynagrodzenia wyniosło właśnie 9,8%
Średnie wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wyniosło w grudniu 2021 r. 6 644,39 PLN brutto
Nie można jednak zapominać, że średnie płace w grudniu rosły tylko o 2,6 pkt proc. mocniej od inflacji CPI
Ekonomiści z Biura Analiz ING Banku spodziewają się, że także w kolejnych miesiącach tego roku tempo wzrostu wynagrodzeń będzie dwucyfrowe biorąc pod uwagę wysoką inflację i silny rynek pracy
Warto przypomnieć, że za nami cztery podwyżki stóp procentowych NBP, których cykl rozpoczął się w październiku zeszłego roku, kiedy Rada Polityki Pieniężnej podniosła stopę referencyjną z historycznie niskiego poziomu 0,10%
Obecnie stopa referencyjna NBP wynosi 2,25% i jest wyższa niż przed pandemią (1,50%)
W najbliższych miesiącach kolejne podwyżki oprocentowania NBP nie są wykluczone, ze względu m.in. na utrzymującą się presję inflacyjną
grudniowa inflacja wyniosła 8,9% w perspektywie rocznej, w listopadzie inflacja CPI wyniosła 7,8% r/r, a w październiku 6,8% w ujęciu rocznym
średnioroczna inflacja CPI w całym 2021 r. wyniosła 5,1%, czyli więcej niż zakładały ostatnie prognozy Narodowego Banku Polskiego, mówiące o wskaźniku CPI na poziomie 4,9% w 2021 r.