taknie0101 taknie0101
42
BLOG

„Efekt bogactwa” w walce z inflacją

taknie0101 taknie0101 Gospodarka Obserwuj notkę 0

Fed z roku na rok ma coraz twardszy orzech do zgryzienia. Polityka dodruku i niskich stóp procentowych sprzyjała przez długie lata nadmiernemu zadłużaniu, zarówno na poziomie rządowym, korporacyjnym, jak i osobistym. Doprowadziła także do wykreowania bańki na rynkach amerykańskich akcji oraz długu. Także ceny nieruchomości stały się w ostatnim czasie problemem trudnym do przeskoczenia dla przeciętnego Amerykanina.

Gdy w poprzednich latach inflacja utrzymywała się jakoś w ryzach, problem skali zadłużenia nie doskwierał tak bardzo, jak obecnie. Jak wiadomo, jednym ze sposobów walki z inflacją są podwyżki stóp procentowych. W sytuacji, w której gospodarka jest rozpędzona, a zadłużenie względem jej wielkości na rozsądnym poziomie, władze monetarne nie mają większego problemu, aby decydować się na ściąganie pieniądza z rynku. Teraz jest jednak zdecydowanie inaczej. Amerykańskie zadłużenie przekracza 30 bln USD, inflacja przekracza 8% (dziś kolejne dane o CPI), a dług względem PKB sięga prawie 129%. Oznacza to, że każdy 1% wyższych stóp procentowych przekładał się będzie na 300 mld USD rocznie wyższych kosztów obsługi długu, co przy nieco ponad 4 bln USD wpływów podatkowych daje udział ok. 7,5%. Gdyby chcieć skutecznie powalczyć z inflacją, stopy procentowe powinny być na znacznie wyższych, zbliżonych do inflacji poziomach. A i to nie jest gwarancją sukcesu, bowiem inflacja poza dotychczasową stroną popytową ma obecnie swoje podłoże w sporej mierze także po stronie mniejszej podaży dóbr i usług (m.in. skutek bankructw w trakcie lockdownów, czy ostatnich zakłóceń związanych z wojną w Ukrainie na rynkach surowców). Koszt obsługi obecnego zadłużenia w przypadku stóp zbliżonych do poziomu inflacji byłby więc nie do udźwignięcia. Na to nakłada się także wyraźne hamowanie gospodarki, która w I kwartale w ujęciu k/k skurczyła się o 1,4%.

Jak zatem w takich warunkach spróbować powalczyć z inflacją, nie podnosząc nadmiernie kosztów obsługi zadłużenia podwyżkami stóp? Tu wracamy do amerykańskiego społeczeństwa, struktury PKB i tzw. „efektu bogactwa” (znanego także jako efekt majątkowy). Jeśli spojrzymy na strukturę PKB w USA, blisko 70% od lat przypada na konsumpcję. 


Z danych Statista wynika także, że w ostatnich latach udział dorosłych Amerykanów deklarujących posiadanie akcji sięga ok. 55%. W szczycie poprzedniej hossy z 2008 roku odsetek ten sięgał 65%. Można zatem przyjąć, że spora część amerykańskiego społeczeństwa jest w jakimś stopniu zaangażowana na rynkach finansowych, zatem wahania cen aktywów (akcji, obligacji, funduszy, nieruchomości) mają wpływ na sentyment Amerykanów, a co za tym idzie skłonność do konsumpcji. Jeśli z miesiąca na miesiąc widzimy rosnące wyceny posiadanych aktywów, dużo łatwiej przychodzi decyzja o wyjeździe na wakacje, czy zmianie samochodu na nowy. W tym kontekście często mówi się właśnie o efekcie bogactwa. Gdy jednak wyceny aktywów spadają, zwłaszcza dynamicznie, sentyment szybko się pogarsza, a niekoniecznie pilne decyzje zakupowe zostają odwlekane na lepsze czasy. Pamiętajmy, że prawie 70% amerykańskiego PKB to konsumpcja.

Powyższe aspekty mogą być narzędziem, którym próbuje obecnie posłużyć się Fed, który jak wiemy od listopada zaczął komunikować zwrot w polityce monetarnej. W pierwszej kolejności było to wygaszanie tempa skupu aktywów (QE). Wraz z jego zakończeniem rozpoczęcie cyklu podwyżek stóp procentowych (za nami marcowe +25pb i kwietniowe +50pb) i od czerwca rozpoczęcie redukcji sumy bilansowej (QT). Taka układanka tworzy dla mocno przewartościowanego i zlewarowanego rynku akcji, czy też długu, bardzo nieprzyjemną mieszankę. Jaki efekt osiągnięto do tej pory? Poniżej zachowanie indeksów S&P500 (-13%), Nasdaq (-22%), Dow Jones (-10%), Russell 2000 (-25%) oraz ETFu TLT (-21%) na obligacje długoterminowe 20Y+ od początku listopada. Chwilę później aktywa te próbowały jeszcze rosnąc siłą rozpędu, zatem procentowe cofnięcia od szczytów wyceny są jeszcze większe.


https://www.fxmag.pl/artykul/efekt-bogactwa-w-walce-z-inflacja 

taknie0101
O mnie taknie0101

osoba prywatna

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka