izavel izavel
390
BLOG

Raport MAK wielkim sukcesem rządu Donalda Tuska!

izavel izavel Polityka Obserwuj notkę 0

Opublikowany przed kilkoma dniami raport MAK rozstrzyga jednoznacznie o przyczynach i o winnych tragedii lotniczej pod Smoleńskiem. Dowiadujemy się z niego, że wszystko wyraźnie wskazuje na nieudolność polskiej floty powietrznej, złą organizację lotu, naciski polityczne i skrajną nieodpowiedzialność i brak kompetencji osób mających wpływ na lot (ryzykujący piloci, nietrzeźwy dowódca itd.). Okoliczności te nie budzą żadnych wątpliwości. W raporcie zostały przedstawione jednoznacznie. Nie ma mowy nawet o jakichkolwiek innych możliwościach. Co wskazuje na to, że na podstawie wszystkich zebranych dowodów, dokonanych dokładnych i precyzyjnych analiz, można wskazać takie właśnie i tylko takie przyczyny tragedii.

Dzięki upublicznieniu raportu Międzynarodowej Komisji – cała społeczność międzynarodowa będzie miała (ma) okazję dowiedzieć się o tym, jak nieudolnie działa państwo polskie. Wszelkie późniejsze wnioski, raporty polskiej komisji (czy to tej oficjalnej działającej pod przewodnictwem ministra J. Millera, czy ewentualnie jakichkolwiek późniejszych) nie będą tak wiarygodne dla opinii międzynarodowej jak raport MAK. Siłą rzeczy wszelkie raporty nt. temat przygotowane przez stronę polską spotkają się z zarzutem stronniczości, braku obiektywizmu i próbą wybielenia siebie samych… a może nawet wręcz okrzyknięte zostaną próbą zrzucenia winy i odpowiedzialności na stronę rosyjską. Tak przyjaźnie do nas nastawioną, która tak wiele dobroci i serca, wiele znaczących gestów nam okazała po tragedii. I która z całym zaangażowaniem dążyła do zbadania przyczyn katastrofy. Wszak strona polska, z premierem Polski  D. Tuskiem oraz pełniącym obowiązki zmarłego tragicznie Prezydenta RP B. Komorowskim na czele, chwaliła zaangażowanie i pomoc okazywaną przez stronę rosyjską. Podkreślano profesjonalizm i skrupulatność specjalistów rosyjskich. Chwalono ich dokładność i zaangażowanie w sprawę smoleńską. Cóż, skoro tak wszystko chwalono, to znaczy, że faktycznie tak być musiało. Skoro teraz efektem tych prac jest taki a nie inny raport, to przecież muszą być ku temu silne przesłanki. Strona rosyjska, tak zaangażowana, skrupulatna, tak fachowa, na pewno prześledziła wszystko bardzo dokładnie i zbadała wszelkie okoliczności w jak najbardziej obiektywnym świetle! Nie ma zatem żadnego powodu, dla którego nie należałoby dać wiary raportowi MAK.

W czym jest on lepszy od raportu (przyszłego) polskiej Komisji? Po pierwsze w tym, że jest raportem komisji międzynarodowej; po drugie w tym, że komisja ta działała za aprobatą i z zadowoleniem strony polskiej; po trzecie – jest on pierwszy, więc każdy dalszy raport będzie traktowany jako swoista „odpowiedź” na to, co przedstawił MAK, ten pierwszy najszerzej trafi do globalnych mediów i najbardziej zapadnie w pamięć „obserwatorów z zewnątrz”; po czwarte nie można mu zarzucić braku obiektywizmu (bo niby czemu?). 

Cóż, Donald Tusk ściskał się z W. Putinem w świetle jupiterów. Oficjalnie chwalono na lewo i na prawo działania strony rosyjskiej, zmierzające do wyjaśnienia przyczyn katastrofy. Krytykowano ostro działania (czy choćby zamierzenia, próby podjęcia działań) przez rodziny tragicznie zmarłych, zarzucające stronie rosyjskiej nierzetelność i opieszałość , próby żądania wpływu na badanie przyczyn tragedii… Dla polskich władz liczyło się bardziej poukładanie dobrych stosunków polsko-rosyjskich (rosyjsko-polskich raczej) i nie rozgniewanie Wielkiego Brata, aniżeli działanie w interesie polskich obywateli. Mylnie pojmowany był interes polski. Jako, że upatrywano go w relacjach z Rosją a nie w pozycji Polski, w dbałości o interesy polskich obywateli, które wszak są składową interesu państwa polskiego. (Bardziej radykalni mogą wysunąć nawet zarzut działania antypaństwowego, na szkodę RP… ) Tak czy siak, okazało się boleśnie, że włażenie Rosji w 4 litery na nic się zdało… Rosja jak miała, tak ma – nas za nierównego partnera do rozmów… nie musi się z nami liczyć. Wybitnie pokazała, jak widzi relacje rosyjsko-polskie… z punktu widzenia nadrzędności, nie zaś współrzędności. Ale myśmy sami na to pozwolili. My sami to zaakceptowaliśmy i żeśmy do tego doprowadzili. Ciekawe cóż teraz mają do powiedzenia wszyscy Ci, którzy tak krytykowali próby walczenia o godną (należną!) pozycję Polski na arenie międzynarodowej, próby podejmowane przez m.in. Prezydenta L. Kaczyńskiego, chwaląc jednocześnie miękką wschodnią politykę D. Tuska i jego rządu. Patrząc przez pryzmat tej miękkiej polityki rządu Tuska, trzeba uznać, iż raport MAKu jest jej wybitnym uwieńczeniem… To wielki sukces polskiego rządu! Wiwat Donald Tusk! Wiwat polski rząd! Wiwat polski interes państwowy! Wiwat!

izavel
O mnie izavel

Etropus microstomus. Flądry charakteryzują się asymetrią budowy ciała.Prawa strona ciała skierowana jest ku górze, lewa skierowana w dół. Ich lewe oko przemieszczone jest na prawąstronę głowy, oczy zawsze skierowane ku górze. Znacznie przesunięta ku prawej stronie jest lewa płetwa piersiowa.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka