Kiedy Niemcy napadli i ograbili Grecję bez jednego wystrzału, za to przy aplauzie wielu Polaków cieszących się z nieszczęscia leniwych wypasaczy kóz, zastanawiałam się kiedy kolej na Polskę, której przecież do pozycji Grecji w Europie daleko.
Kto by pomyślał, że następny krok Merkel nastąpi po dwóch miesiącach. Kobieta nawet nie stara się udawac. Polakom i innym troglodytom z Europy Wsch. standardy moralne będą wyznaczać Niemcy i tu również żadne referenda nie pomogą.
Kibicowanie silniejszemu bandycie jest czymś obrzydliwym, ale robienie tego będąc samemu słabeuszem zakrawa na poważne problemy psychiczne.
Czy czegoś to Polaków nauczy? Znając naszą historię można być absolutnie pewnym, że nie.