Oglądam właśnie "Punkt widzenia" na TVP2. Już kiedyś uznałem, że z uwagi na prowadzącego ten program, szkoda czasu, lepiej przełączyć na Animal Planet czy Discovery. Dyskusja o dniu bez Smoleńska na FB. Teraz widzę i słyszę: prowadzący, gość nr 1 - publicysta TVP2 i gość nr 2 -prof. W. Konarski kontra gość nr 3 - T. Terlikowski. Wszyscy nawet tak usiedli, jakby byli w kontrze do Terlikowskiego. I rzeczywiście tak jest. Konarski: jestem naukowcem, ja wam powiem.... A potem debatę w Polsce określa jako "kretyńską dyskusję", apeluje o obywatelskie nieposłuszeństwo. Gorzej niż publicysta... Gość nr 1 - liberalne, lewicowe jednostki czują lęk i strach :) (pewnie przed Ryszardem C.), dlatego wycofali się z protestu. Prowadzący: opozycja w Polsce nie istnieje...
Ich na wierzchu. Nie dzięki argumentom, bo tych nie było.Trzech na jednego.Prowadzący, dziennikarz i naukowiec - wszyscy opłacani z naszych podatków kontra T. Terlikowski - niezależny publicysta.
Odwołuję noworoczne postanowienie założenia książeczki abonamentowej. Mam nowe - od jutra kupuję Frondę.
Inne tematy w dziale Polityka