niestety... stało się... wzięli nas sqrwysyny przez zaskoczenie... wykorzystując, że ludzie mają przedświąteczne sprawy... może, gdybym został na miejscu zamiast wozić pismo do tej qrwy z Urzędu i załańcuchował się do tych drzew, może to by coś pomogło...
Inne tematy w dziale Polityka