SDP ma nowe władze...i co dalej ?

Krzysztof Skowroński został prezesem Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich. Gratuluję. Wspaniały dziennikarz, chłopak z wizją i pomysłami, wbrew nagonce po jego odejściu z Programu III PR, człowiek kryształowy. To wiem jako radiowiec znający od podszewki biurokrację radiową.  Przed nim ogromne  wyzwania.

To dobrze, ze kierownictwo SDP objął dziennikarz modszego pokolenia. Inaczej jest z zarządem SDP.  Dobrze, że znalazła się w nim , m.in .Agnieszka Romaszewska. Gratuluję wszystkim , a  do Agnieszki kieruję następujące słowa:

Agnieszko, cieszę się, że jesteś w zarządzie SDP. Krzysiek to wspaniały chłopak, ale trochę artysta i trochę mało zna ten SDP-owski organizm. Wymaga mądrego, menadżerskiego wsparcia. Oby nie politycznego. Zjazd wybrał zarząd jaki wybrał. Czy zachowa dystans do wojny polsko - polskiej ? Czy będzie pilnował standardów dziennikarskiej bezstronności ? Czy zechce otworzyć się na całe środowisko dziennikarskie ? Dla SDP , jeśli nie chce być zmarginalizowane , nie ma innej drogi. Tu mam niepokój. Boję się, by w zażartej obronie , skądinąd słusznych wartości narodowych, nie stracić z pola widzenia faktu, ze to jest organizacja zawodową. Masz dowody, że dziennikarze aktywni, młodzi takiej organizacji  potrzebują. Sama jestem seniorem, ale głos grupy  obarczonych nadmiernym doświadczeniem życiowym, nie powinien dominować. Szukajcie sposobów pozyskania młodych. Trzymam za was kciuki.

Myślę, że Tobie przypadła szczególnie trudna rola pilnowania bezstronności i szerokiego otwierania  SDP na młode pokolenie. Współpracujcie, wbrew niedobrej tradycji, z Oddziałem Warszawskim SDP.  Różnorodność poglądów  może być walorem.  Nie dajcie przyczepić sobie etykietki przybudówki jednej partii. Do polityków możemy tylko kierować żądania  o porządek prawny, o  ustawę medialną, o ustawę o zawodzie dziennikarza itp. Mamy jako SDP niepowtarzalną szansę odegrania znaczącej roli dla polskiego dziennikarstwa.