Janusz Wojciechowski Janusz Wojciechowski
289
BLOG

Test prawdy dla rządu - zdrowie Polaków czy uległość wobec potęż

Janusz Wojciechowski Janusz Wojciechowski Polityka Obserwuj notkę 11

  Jeśli rząd polski nie wprowadzi niezwłocznie zakazu upraw GMO, będzie to oznaczało, że jest podszyty hipokryzją
  1. Komisja Europejska zdecydowała w tym tygodniu, że kraje członkowskie UE mają od tej pory wolną rękę w sprawie upraw roślin genetycznie zmodyfikowanych (GMO). Jeśli chcą, mogą takich upraw zakazać na własnym terytorium.
  Cieszę się z tej decyzji, która jest spełnieniem mojej prawie pięcioletniej walki o to, żeby kraje członkowskie miały prawo do takiej decyzji. Pierwszą akcję w tym kierunku podejmowałem wraz z kilkoma posłami z innych krajów jeszcze w 2005 roku. Walczyłem o to w Europarlamencie i poza nim. Dziś mam powód do satysfakcji.
  2. Myślałem, że decyzja Komisji ucieszy też polski rząd, który wielokrotnie deklarował, że jest przeciwny uprawom GMO i chętnie by zabronił ich uprawy w Polsce, tylko prawo europejskie mu nie pozwala. Polski rząd popierał też w Unii Europejskiej kraje, które nie czekając na decyzję Komisji wprowadzały u siebie „dzikie”, nieuzgodnione z Komisją zakazy upraw GMO, dotyczyło to między innymi Austrii i Węgier. To między innymi dzięki poparciu Polski kraje te nie poniosły żadnej konsekwencji z powodu zakazów, które wprowadziły na własnym terytorium. Teraz mamy więc test prawdy – czy sprzeciw wobec GMO był prawdziwy, czy tylko udawany.
  3. Niestety – był udawany. Wprawdzie zdumienie wprawił mnie minister Sawicki, który zamiast cieszyć się ze stanowiska Komisji Europejskiej, wypowiedział się o nim krytycznie. No tak, polski rząd ma teraz problem. Odpadło europejskie alibi i wypadałoby wprowadzić zakaz upraw GMO, ale wtedy trzeba by się narazić potężnemu lobby koncernów biotechnologicznych, które przebierają nogami, żeby wejść na polskie pola. Już nie da się ściemniać i kluczyć – trzeba decydować.
  Żeby było jasne – stanowisko ministra Sawickiego uważam za skandaliczne i obłudne. Zaprzecza ono wszelkim dotychczasowym deklaracjom rządu o jego sprzeciwie wobec GMO.
  4. Minister Sawicki opowiada o nierównej konkurencji, jeśli jedne kraje będą uprawiały GMO, a inne nie. Obłuda! Na tej nierównej konkurencji jeśli ktoś straci, to kraje uprawiające GMO, gdyż ich żywność będzie miała gorszą reputację. Polskie rolnictwo wolne od GMO ma wielką szansę w produkcji zdrowej i czystej ekologicznie żywności.
  Ale nie tylko o rolnictwo tu chodzi. Najważniejsze jest zdrowie ludzi, a nauka dostarcza coraz więcej podejrzeń, że GMO może być szkodliwe dla zdrowia. Chodzi też o środowisko, tu nauka też jest pełna obaw, że GMO może je zdewastować.
  5. Jeśli polski rząd dba o zdrowie Polaków, o środowisko i o przyszłość rolnictwa polskiego –powinien niezwłocznie wprowadzić krajowy zakaz upraw GMO, zgodnie zresztą ze swoimi wcześniejszymi deklaracjami. Jeśli tego nie uczyni – okaże się podszyty hipokryzją. 

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (11)

Inne tematy w dziale Polityka