Z pokorą i wdzięcznością

Wyniki wyborów przyjmuję z pokorą i wdzięcznością.

Z pokorą - bo przegralismy te wybory. Ja choć sam nie startowałem, też przegrałem, bo przeciez aktywnie uczestniczyłem w kampanii wyborczej.

I z wdzięcznością, którą kieruję do tych wyborców, którzy poszli do wyborów i wybrali, według własnego rozumu i sumienia.

Szczególnie dziękuje wyborcom Prawa i Sprawiedliwosci.

Dziekuje wyborcom z mojego okręgu, z Ziemi Rawskiej, Tomaszowskiej, Opoczynskiej, Skierniewickiej, Bełchatowskiej, Piotrkowskiej i Radomszczańskiej. Tu Prawo i Sprawiedliwośc zwyciężyło. zdobyliśmy 4 mandadty poselskie, a PO tylko dwa. Posłami na Sejm z tego okręgu zostali dotychczasowi posłowiee - Antoni Macierewicz, Robert Telus i Dariusz Seliga. Do Sejmu wybrany tez został mój współpracownik z biura poselskiego, Tomaszowianin Marcin Witko. Jego zwyciwestwo szczególnie mnie cieszy. Marcin w ubiegłym roku minimalnie przegrał wybory na prezydenta Tomaszowa, tym razem wygrał, a ja  dziękuje wszystkim, którzy go poparli. Bedzie z niego nparawde dobry poseł.

W okręgu radomskim w wielkim stylu wygrał Zbyszek Kuźmiuk, zdobywając z drugiego miejsca prawie 30 tysiecy głosów. To wielki powrót Kuźmiuka do polityki krajowej, w której jest on bardzo potrzebny.

W okręgu podkrakowskim wybory do Senatu wygrał Bogdan Pęk i z jego zwycięskiego powrotu też bardzo się cieszę, tym bardziej, że wspierałem go w kampanii wyborczej.

No i mój brat Grzegorz Wojciechowski też wygrał wybory do Senatu bez żadnych watpliwości. Uzyskał ponad 47 tysiecy głosów, drugi za njim kandydat PO zdobył 30 tysięcy, a zatem przewaga była bezdyskusyjna. Dziekuję wszystkim wyborcom także za ten wybór.

Dziękuję i nic wiecej nie mam do powiedzenia...