Wojciech Sadurski dał głos w notceEdzio dał głos, z której wynika, że uważa siebie za inteligenta, a ludzi, którzy mają odmienne od niego zdanie, szczególnie jak chodzi o sprawę Polańskiego, uważa za zwyczajych prymitywów.
Cóż tak rozogniło naszego inteligenta? Otóż rozognił go fakt, iż wielu dyskutantów określiło ludzi, którzy usprawiedliwiali na różne sposoby Polańskiego, jako lumpeninteligencję, której brak podstawowych wartości moralnych. Dyskutanci uznali towarzystwo wzajemnej adoracji, w którym bryluje Sadurski, za szajkę ludzi pozbawionych uczciwości i honoru.
Sadurski uznał to za działanie antyinteligenckie i nie ma racji. Trudno uznać Sadurskiego et consortes za inteligentów. Inteligent to nie ten, kto skończył jakąś uczelnię i zajmuje się pisaniem jako redaktor lub pisarz, czy też uważa siebie za artystę jak Stalińska czy Zanussi.
Można być pisarzem i nie być inteligentem, a można być robolem i być inteligentem. Inteligent to człowiek, który ma wiedzę (co niekoniecznie oznacza dyplomy uniwersyteckie), ponadto inteligent ma konkretne zasady moralne i ich przestrzega bez względu na to, co się dzieje w otoczeniu. Taki człowiek jest wzrorem dla otoczenia, co znamy z chociażby II wojny światowej.
Trudno uznać Sadurskiego, Zanussiego, Stalińską, całą czeredę "artystów" i redaktorów za inteligentów, ponieważ brakuje im podstawowych zasad moralnych. Ci ludzie są gotowi w obronie członków swojej sitwy do najgorszej podłości. Występy Zanussiego i Stalińskiej są tego najlepszym dowodem.
Jakim czołem ludzie pokroju Sadurskiego i jego sitwy mogą kogolwiek pouczać o przyzwoitości, skoro sami usprawiedliwiają bezczelnego zboczeńca, gwałciciela nieletnich, obrażając przy okazji ofiarę członka ich sitwy?
Panie Sadurski, cieszę się bardzo, że napisał pan tekst, który tu omawiam. Dzięki niemu jak na dłoni widać waszą bezczelność i hucpę, waszą agresję wobec ludzi, którzy mają odmienne od was zdanie, a was samych uznają nie za elitę, lecz za dno społeczeństwa.
Niżej od was jest tylko kloaka, jesteście niezmiernie blisko niej.
Jestem katolikiem, swoją wiarę traktują bardzo serio. Mam poglądy konserwatywne jak chodzi o sferę obyczajowości, i liberalne, gdy chodzi o gospodarkę.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości