‘’Geniusz tkwi w prostocie’’ te słowa są dla wielu z nas doskonale znane. I jest w tym dużo racji – stan, gdy wszystko jest jasne, klarowne i przejrzyste wydaje się stanem optymalnym.
Przeważnie nadmierne komplikowanie sobie różnych rzeczy nie prowadzi do niczego dobrego. Już wielki uczony Albert Einstein podsumował powyższe słowa: ‘’jeśli nie umiesz czegoś wyjaśnić w prostych słowach to znaczy, że tego nie rozumiesz’’. Ponadto przypadkowo natknąłem się kiedyś w Internecie na wpis jakiegoś Internauty, trafnie mówiący: ‘’ktoś, kto ma skomplikowane życie prędzej czy później wyląduje w gabinecie psychiatry’’.
Pragnę jeszcze poruszyć jedną ważną sprawę – otóż wielu ludzi nie odróżnia prostego człowieka od prostaka, co jest bardzo krzywdzące dla tego pierwszego, gdyż taka osoba jest prostolinijna, ale nie chamska.
Prostota przydaje się także w świecie nauki. Od wielu lat krąży anegdota, jakoby Amerykanie rozmawiali z Rosjanami o możliwości pisania w kosmosie, w nieważkości. Obywatele Stanów Zjednoczonych mówią, że wydali krocie na opracowanie odpowiedniego długopisu, na to nasi wschodni sąsiedzi im odpowiadają rozbrajająco szczerze – oni piszą ołówkiem. Tak na marginesie Rosjanie chyba są niekwestionowanymi mistrzami w budowaniu prostych rzeczy aż do bólu. I to ma sens, bo takie rzeczy łatwo obsługiwać, naprawić, kiedy zajdzie taka potrzeba. Za przykład niech posłuży okres II wojny światowej, gdy podczas walk III Rzeszy z Związkiem Radzieckim niemieccy czołgiści i mechanicy mieli masę problemów z naprawianiem potwornie skomplikowanych Tygrysów i Panter, podczas gdy Sowieci mieli zgoła odmiennie z prostymi jak konstrukcja cepa czołgami T-34.
Owszem, z drugiej strony nadmierna prostota może przerodzić się w ubóstwo, prymitywność. Ale jak wiadomo wszystkie skrajności są złe, natomiast przeważnie niesie ona z sobą pożądane skutki.
Interesuję się rozmaitą tematyką, jestem zafascynowany światem, jego bogactwem i różnorodnością
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości