Z dobrodziejstw Internetu korzystamy na każdym kroku, jest on wszędobylski. To chyba największy wynalazek XX wieku. Zapominamy, że po części jego przodkiem i prekursorem był XIX- wieczny cud inżynierii – telegraf.
Ba, spotkałem się nawet ze stwierdzeniem, iż telegraf był swego rodzaju ‘’wiktoriańskim Internetem’’. To on jako pierwszy skomunikował świat w sensie globalnym, a wiadomości można było otrzymywać niemal w czasie rzeczywistym.
Co prawda istniały już wcześniej inne formy komunikacji, ale miały swoje liczne ograniczenia, były powolne i mało skuteczne np. poczta konna, sygnały dymne. Jeśli pamięć mnie nie myli, to podmorskie kable łączące kontynenty używa się do dziś, tym raz dla globalnej Sieci.
Przydatność opisywanego wynalazku najlepiej skwitowała wojna secesyjna, gdyż przyczynił się on w dużej mierze do triumfu Północy nad południowymi stanami, ponieważ dowództwo na bieżąco otrzymywało informacje z pól bitewnych i mogło szybko reagować na zaistniałą sytuację.
Dzięki telegrafowi świat się skurczył, stał się zalążkiem dobrze dziś znanej ‘’globalnej wioski’’. I chyba nie elektryczność, nie napęd parowy stanowią największy cud XIX wieku, a właśnie wspomniany telegraf.
