Przewodniczący PO Donald Tusk był przekonany, że nie powstanie zapora chroniąca Polskę przed napływem nielegalnych imigrantów, wysyłanych z Białorusi przez reżim Aleksandra Łukaszenki. „Ten mur nie powstanie ani w ciągu roku, ani w ciągu trzech lat” - stwierdził Tusk w październiku 2021 roku. Najwyraźniej sprawczość rządu zaskoczyła szefa PO. Grupa Węglokoks poinformowała, że wykonała swoją część zapory przed czasem! Na dowód zamieściła wideo na Twitterze. Daliśmy radę przed czasem. Grupa @weglokoks zrealizowała swoją część strategicznego dla bezpieczeństwa Polski i całej Unii Europejskiej kontraktu.
Po raz kolejny widać, że wiarygodność i dotrzymywanie składanych obietnic, to to czym różni się w głównej mierze PiS i PO i dla tej drugiej wciąż stanowi poważny problem. W Platformie w dalszym ciągu obowiązuje zasada pogardliwego stosunku do Polaków ujęta w formę podczas rozmowy Sikorskiego z Rostowskim u Sowy, gdzie politycy ci racząc się wykwintnymi daniami szydzili z wyborców, że „obietnice polityczne wiążą tylko tych, którzy w nie wierzą”, jak stwierdził jeden z nich, na co drugi odpowiedział, że "dwa razy obiecać, to tak jakby raz dotrzymać obietnicy". To ich wtedy bardzo śmieszyło i do dziś tak im zostało. Sam Donald Tusk lubił często w przeszłości przywoływać sławną sentencję Billa Clintona „gospodarka, głupcze”, może zamiast tego właściwiej byłoby przyjąć jako własną "wiarygodność durniu"? To tak na początek.
