Piętaszek Piętaszek
239
BLOG

Prezydent się cofnął

Piętaszek Piętaszek Polityka Obserwuj notkę 8
Czasami jest tak, że przed bandyckim atakiem trzeba się wycofać. Honor cierpi ale rozsądek nakazuje postąpić inaczej.



Całą akcja z Panem Posłem Kamińskim i Panem Posłem Wąsikiem miała na celu pozbawienie ich immunitetów, osadzenie i w efekcie pęknięcie w PiS, umożliwiające kolejne fałszerstwa prawne. Szajka rudego ma carte blanche na swoje porządki w Polsce. Biden nas sprzedał, tylko jeszcze nie wiadomo czy Niemcom, czy Niemcom i Rosji.


Przypomnijmy fakty, Panowie zostali oskarżeni o przekroczenie uprawnień w sprawie afery korupcyjnej na szczytach władzy. Jedną z "ofiar" ówczesnego postepowania był Roman Giertych, człowiek bezideowy i pozbawiony moralności, który dziś bezpiecznie zasiada w sejmie. Szajka rudego dała mu mandat, żeby nie mógł go ścigać prokurator za wielomionowe oszustwa.

Do skazania Kamińskiego i Wąsika doprowadził niejaki Łączewski - przez palce mi nie przejdzie, że sędzia - popychło na telefon, w todze, z którego rozmowy z "Tomaszem Lisem" śmiała się całą Polska. Nie ma wątpliwości, że to był wyrok polityczny bo Łączewski udowodnił, że jest politycznym popychadłem, a nie sędzią.

Do zakwestionowania aktu łaski doszło ze względów politycznych. Grupa tzw. autorytetów sędziowskich - będąca w rzeczywistości kliką kryminalistów na stanowiskach, doprowadziła do politycznej awantury. Oczywiście, że w podręcznikach prawo abolicji indywidualnej jest opisane. Oczywiście, że w wielu krajach jest stosowane - między innymi w USA. Zostało zakwestionowane z dwóch powodów - ponieważ był to precedens oraz ponieważ zrobił to Prezydent z obozu PiS. Nikt nawet nie chciał pamiętać, że ułaskawiony przez A. Kwaśniewskiego Peter Vogel miał na koncie nie tylko morderstwo ale i ucieczkę z więzienia, za którą po akcie łaski nawet nie był sądzony. Ale to był Kwaśniewski, czyli swój.

Panowie Wąsik i Kamiński zostali umieszczenia w Zakładzie Karnym w trybie ekspresowym. Do nakazu wykonania kary rękę przełożył niejaki Trębicki, noszący togę ośmiogwiazdkowiec, żywy dowód upadku sędziowskiej kasty - kolejny człowiek, któremu w normalnym kraju togę dane byłoby założyć najwyżej na balu przebierańców w psychiatryku. Policja w trybie ekspresowym zarządziła poszukiwania dwóch posłów. Nic dziwnego kiedy Ministrem SWiA jest syn komunistycznego notabla, nie gorsza niż faszystowska nadgorliwość synalka jest tutaj w pełni zrozumiała.  


Prawda, że całą sytuację PiS wykorzystał do nakręcenia emocji i skonsolidowania elektoratu. Ale tutaj nie ma symetrii. Tutaj człowiek rozsądny ustąpił przed szajką bandytów, gotowych podpalić Polskę, której  dla nich nie ma żadnego znaczenia. Ustąpienie przed bandytami nigdy przyjemne nie jest. Ale czasem tak po prostu trzeba. 

Piętaszek
O mnie Piętaszek

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka