JoeChal vel Chalubowicz
JoeChal vel Chalubowicz
Joe Chal Joe Chal
417
BLOG

Joe Chal: - „Nie oddam dzieł sztuki”, powiedział syn nazisty!

Joe Chal Joe Chal Polityka Obserwuj notkę 0

 „Aby bardziej zrozumieć całą tą historie należałoby przeczytać cześć pierwszą, którą napisałem kilka tygodni temu. Oto link:http://joechal.salon24.pl/546032,joe-chal-skradzione-dziela-sztuki-wartosci-1-mld-euro

                         Marc Chagall – obraz który uważano za zaginiony na zawsze;

 Zrabowane przez nazistów dzieła sztuki trafiły do niemieckiego kolekcjonera, który twierdzi, że jest to jego własność!

Niemiecki „właściciel” ponad 1400 dzieł sztuki - wielu uwierzyło, że zostały skradzione przez nazistów mówi, że: ”Nie oddam ich dobrowolnie”.

Cornelius Gurlitt , który odziedziczył skarb, powiedział do Spiegela, że malowidła zostały "legalnie nabyte".

Badania w celu ustalenia, kto jest prawowitym właścicielem mogą trwać wiele lat.

Łup szacuje się na blisko 5 mld PLN, który odkryto w mieszkaniu pana Gurlitta rok temu.

Wśród trofeów znajdują się takie dzieła, które były uważane za zaginione na zawsze jak: Marc Chagall, Pablo Picasso, Henri Matisse, Otto Dixa i Max Liebermann.

Eksperci sztuki powiedzieli, że wiele obrazów i szkice /niektóre oprawione/, są wyjątkowej jakości.

Prace zostały odkryte w domu pana Gurlitt w lipcu 2012 roku podczas rutynowej kontroli podatkowej.

Wielu uważa, że zostały one zarekwirowane przez hitlerowców od ich właścicieli, ponieważ były postrzegane jako "zdegenerowane".

Ojciec pana Gurlitt, Hildebrand, diler dzieł sztuki, który handlował nimi a które zostały zakupione lub skonfiskowane przez nazistów. Jednak wiele prac prawdopodobnie ukradł dla siebie.

Foto: Hildebrandt Gurlitt, diler dziel sztuki. Pracowal dla nazistow, ojciecCorneliusa;

Od momentu wkroczenia urzędników podatkowych do mieszkania Corneliusa Gurlitta nastąpiło 24 godzinne, totalne oblężenie tego budynku przez dziennikarzy szukających nowinek na temat bezcennych obrazów, które tam odkryto.

Jeden z dziennikarzy zauważył kogoś podobnego do Corneliusa i gonił go przez kilka przecznic aż dostał zadyszki, pościg został nagrodzony bardzo ciekawą fotką.

80-letni samotnik Gurlitt /bo tak go nazywają sąsiedzi/, spędził 72 godzin w towarzystwie jednego z swoich znajomych korespondentów z Der Spiegel.

"Nie dam nic dobrowolnie", powiedział dla magazynu odpowiadając na pytanie, czy zwróci wszystkie prace prawowitym właścicielom. Gurlitt powiedział, że jego ojciec nabył te wszystkie prace "legalnie".

Gurlitt oskarżył władze wymiaru sprawiedliwości i społeczeństwo o oszukanie jego, mówiąc, że władza posiada wystarczająco dużo dowodów, aby usunąć wszelkie podejrzenia w stosunku do niego.

Jest wściekły za to, ze zrobiono ze spokojnego człowieka obiekt zainteresowania wielkich mediów mówi: "Nie jestem Borysem  Beckerem, co ludzie chcą ode mnie?".

Niemieccy prokuratorzy stwierdzili, że nie ma "uzasadnionych podejrzeń o popełnienie przestępstwa i dokonania aresztowania".

 Foto: Cornelius Gurlitt podczas robienia zakupów w supermarkecie w Monachium;

Żydowskie grupy skarżyły się na długi czas całego procesu postępowania prawnego jaki zajęło niemieckim władzom od rozpoczęcia działań. Ich nasilenie i naciski pojawiły się na początku listopada.

Rodziny żydowskie i muzea mówią, że obrazy zostały im odebrane przez nazistów i domagają się ich zwrotu.

Wszystkie dzieła sztuki zostały zabrane z mieszkania Gurlitta i zmagazynowane w nieznanym miejscu.

Joe Chal
O mnie Joe Chal

Jestem prezesem i fundatorem Polsko Australijskiej Fundacji działającej na Rzecz Zdrowia i Rozwoju Dziecka. Prowadzę badania naukowe na temat „Autyzmu” (rehabilitacji) z wykorzystaniem komory hiperbarycznej.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka