Joe Chal: - „UE popełniła wiele błędów w stosunku do Ukrainy”!

UE popełniła wiele błędów w stosunku do Ukrainy, powiedział niemiecki minister Sigmar Gabriel.

Unii Europejskiej jest po części winna za kryzys na Ukrainie tworząc złe, ale bardzo mocne wrażenie dla Kijowa, że musi wybierać między Rosją a UE.

Sigmar Gabriel, który jest także ministrem gospodarki i energii, podkreślił, że działania UE i propozycja stowarzyszeniowa z Brukseli, która była przygotowana dla Kijowa w ubiegłym roku a która nie została przyjęta przez prezydenta Janukowycza w żaden sposób nie usprawiedliwia interwencji i ingerencji prezydenta Rosji Władimira Putina w tym byłym sowieckim państwie.

To zdecydowanie nie było zbyt mądrym posunięciem, aby stworzyć wrażenie na Ukrainie, że musi ona wybrać między Rosją a UE. Podświadomie dano Ukraińcom do zrozumienia, że nie mają oni żadnego innego wyjścia. Na domiar złego szef dyplomacji polskiej działający z ramienia UE wystarczająco postraszył wszystkich potencjalnych decydentów a uczestników Majdanu swoimi słowami – „Wszyscy będziecie martwi jak nie podpiszecie tego”. Takie niedyplomatyczne zachowanie nie wystawia najlepszego świadectwa UE a właściwie Polsce.

Ten brutalny przekaz świadczyć może jedynie o tym, ze Unie Europejska nie jest dopracowanym systemem. Poprzez nacisk na niezależne kraje chce tylko zdobyć i zagarnąć surowce wyłączając jednocześnie gospodarkę tych najsłabszych w stowarzyszeniu.

Nie ma żadnego usprawiedliwienia dla Europy, ponieważ to ona pogrążyła ten kraj w chaosie, doprowadzając do wielu nieszczęść ludzkich i sytuacji na pograniczu wojny domowej.

Były kanclerz Niemiec Gerhard Schroeder, socjaldemokrata, /podobnie jak Gabriel/ jako swego rodzaju powiernik Putina, wywołał kontrowersje mówiąc, że "podstawowy błąd" jaki UE zrobiła to: "zignorowanie Ukrainy jako kraju głęboko podzielonego kulturowo".

S. Gabriel w komentarzach opublikowanych w środę dał do zrozumienia, że aby rozwiązać impas należy rozmawiać z prezydentem Putinem – bo klucz do rozwiązania całego galimatiasu jaki powstał „leży w Rosji"?.

"On musi wykorzystać swoje wpływy u pro rosyjskich separatystów i upewnić się, że nie ma i nie będzie dalszych eskalacji emocji i nacjonalizmu. Putin powinien zrozumieć, że w jego rękach leży wielka odpowiedzialność".

Niemiecki minister spraw zagranicznych Frank-Walter Steinmeier kontynuuje swoje wielomiesięczne wysiłki dyplomatyczne, jako mediator w tym kryzysie. S. Gabriel podkreślił niemieckie stanowisko, że "musimy unikać wszelkich form konfliktu zbrojnego".

"Ciągle powtarzające się żądanie aby Ukraina przystąpiła do NATO jest w tej chwili naprawdę absurdalne", dodał.

Jeśli ten proces się zacznie to będzie oznaczało, że będziemy w centrum wielkiej i nieobliczalnej w skutkach konfrontacji zbrojnej w tym regionie świata.

W artykule tym wykorzystano pewne informacje medialne z The Telegraph jak i ze źródeł własnych.