Z głębokim żalem odebrałem wiadomość, że ksiądz doktor Jacek Pietruszka przegrał swoje zmaganie z ciężką chorobą. Odszedł do domu Ojca w noc łączącą wielkie święto wszystkich naszych patronów – dzień Wszystkich Świętych oraz dzień zadumy nad kresem naszej wędrówki – Święto Zmarłych. Miał 52 lata i niewątpliwie sporo jeszcze planów i pomysłów. Pan Bóg postanowił inaczej, bo zapewne nie chciał, aby dni radości Księdza Jacka przesłaniało wielkie cierpienie.
W Wadowicach poznaliśmy Go, gdy przyszedł do parafii Ofiarowania NMP jako neoprezbiter w 1991 roku. Był sympatycznym i otwartym kapłanem, dającym piękne świadectwo swojej posługi według wzoru Jana Pawła II. Po latach powrócił do naszego miasta aby objąć prestiżowe stanowisko dyrektora Muzeum Dom Rodzinny Ojca Świętego Jana Pawła II. Ksiądz doktor Pietruszka wniósł wielki wkład w rozwój i postrzeganie tej ważnej placówki – ubogacił przekaz, starał się poprzez pozyskiwanie kolejnych eksponatów i organizowanie wernisaży, konferencji czy koncertów przyciągnąć do Muzeum jak największe grono osób zainteresowanych. Dzięki Jego inicjatywom Muzeum tętni życiem. To wielki dorobek, z którym Ksiądz Jacek stanie przed Najwyższym.
Do bardzo ważnej działalności badawczej, popularyzatorskiej i edukacyjnej Muzeum podchodził z wielką troską, bardzo merytorycznie i kompetentnie. Dbał, aby podejmowane przedsięwzięcia cechowała duchowość Świętego Jana Pawła II. Ale równocześnie był człowiekiem bardzo skromnym, szanującym ludzi, bez względu na stanowiska czy tytuły. Pogodny, ciepły i serdeczny. To także piękna cecha Jego posługi w Wadowicach i świadectwo przed obliczem Pana.
Ksiądz Jacek wspaniale wpisał się swoją pracą w pejzaż Papieskich Wadowic, przyczyniając się do godnego upamiętniania Patrona Miasta – Świętego Jana Pawła II Wielkiego oraz do rozsławienia Muzeum i Wadowic. Niewątpliwie będzie go nam wszystkim bardzo brakowało. Księże Jacku – odpoczywaj w pokoju.
Józef Brynkus
Michał Siwiec-Cielebon
Krzysztof Sitko
