julll julll
56
BLOG

Miesiąc

julll julll Rozmaitości Obserwuj notkę 32

Dziś Zo skończyła miesiąc. Uczciła ten fakt wycieczką do Urzędu Miasta i odebraniem własnego numeru PESEL. Urzędu, który zresztą wydaje się zupełnie przyjazny dzieciom - są tam nie tylko szerokie korytarze i winda dla wózków, ale jeszcze kącik zabaw dla dzieci od Zo nieco starszych, a nawet specjalna salka do karmienia maluchów.

Takie miesięczne urodziny to nie byle co. Jako niemowlak, a nie noworodek, Zo dziś po raz pierwszy w większej mierze korzystała z uroków spaceru i zasnęła już po dłuższej chwili od wyjścia z domu na dwór, zamiast, jak to do tej pory bywało, wyjechać z windy już z zamkniętymi oczętami. Poza tym dała się po raz pierwszy przyłapać na samodzielnej zabawie zaraz po obudzeniu, dopiero potem zaczęła domagać się uwagi.

Właściwie to nie wiem, co mogłabym napisać o Zo - ot, dzidziul, dla mnie specjalny, bo mój własny. Jedna z babć oczywiście miałaby na ten temat inne zdanie - jeśli ktoś miałby jakiekolwiek wątpliwości na temat Zo'owego geniuszu, uroku bądź urody, powinien mieć się przed nią na baczności!

A co Zo mogłaby powiedzieć o świecie? Ogląda go uważnie - znad tatowego lub maminego ramienia łypie rozglądając się szeroko otwartymi oczami dookoła lub zapatrując się w jeden wybrany punkt. Chyba niewiele dobrego, skoro całymi wieczorami płacze żałując wyjścia z przytulnego brzucha. Za to kiedy w końcu udaje jej się  zasnąć, w snach pojawia się coś, czego w brzuchu nie było - mleczny raj. I wtedy Zo delikatnie rusza usteczkami jakby ssała. Świat z mlekiem nie może być taki zły.

Śpiąca Zo Śpiąca Zo

julll
O mnie julll

czasem coś mi wpada w łapki i mam ochotę się tym podzielić. czasem coś wpada do głowy, ale tym dzielę się mniej chętnie Indeks 55. Letnio - dla Yassy 54. Nie-dzień 53. Noc na pustyni 52. weekendowo - dla Hildegardy 51. Łazienki okiem kuzynki 50. Łazienki - wiosna 49. Miesiąc 48. cytat 1 47. Wieczór. Nowy Rok 46. Boże Narodzenie w czasach wojny - salonowym bojownikom 45. o małżeństwie 44. W poszukiwaniu przeszłości - Nadar 43. O Pani B. - c.d. 42. O Pani B. 41. O podróżach - część druga 40. O podróżach 39. Wydział Niedoręczalnych Przesyłek - kontynuacja 38. O kazaniach 37. Nicolas Sarkozy, czemu twój ojciec uciekł z Węgier? 36. Nie potrzebna to-poli-tyka 35. o nieszczęśliwie zakochanej 34. Nauka w służbie człowieka 33. ku przestrodze 32. O poetach, gazetach i szczerości 31. Wydział Niedoręczalnych Przesyłek 30. Baśń na dobry początek tygodnia 29. "Pani Łyżeczka będzie jak laleczka..." czyli spisek po warszawsku 28. o słowach 27. o zimie 26. o posłuszeństwie 25. Cała prawda o Kameralnym Babskim Zjeździe 24. Noc opowieści 23. Nasredin i wojna 22. 11 listopada - po spacerze po Warszawie II 21. 11 listopada - po spacerze po Warszawie I 20. 11 listopada - na spacer po Warszawie 19. jesień w górach 18. policja na Krakowskim 17. o słabym wzroku 16. Idir z Kabylii 15. kto następny? 14. o politykach 13. bajka o walecznym guziku 12. o języku w Galicji 11. iPhone musical 10. Żona poety 9. chrabąszcza hekatomba 8. lot tam 7. o krytyce ze wszech stron 6. o odbiorze sztuki - Norwid 5. druga kategoria 4. o przygotowaniach do balu 3. o doktrynie 2. o wychowaniu 1. Teletubisie po raz tysiąc sto pięćdziesiąty ósmy

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości