Życie człowieka mającego 18 lat wydawać by się mogło proste. Dziś napisałem sobie notkę o Kosowie, jutro chciałem o Iranie, bo polityka międzynarodowa jest tym, co cenię bardziej nad krajową. Na dziś wieczór plany miałem jeszcze inne - "Lalka" i Bolesław Prus. Chciałem dobrze, wyszło jak zwykle.
Od razu po pojawieniu się na pewnym znanym komunikatoirze moi znajomi zaskoczyli mnie lawiną pytań, uwag itd. Pozwolę więc odnieść się do faktów, jakie znam. Postawię też hipotezę, jak do całej sytuacji mogło dojść.
UWAGA.
1. Centralne Biuro Antykorupcyjne organizuje akcje przeciwko Lepperowi w Ministerstwie Rolnictwa. Akcja jest długo namierzana, dokumenty fałszowane. Cel jest jasny.
2. Według ustawy o CBA o całej tej zabawie wiedzieć mógł tylko Mariusz Kamiński oraz Zbigniew Ziobro. Akcja wszakże jednak się rozwija, wygląda na to, że "Ryba połknęła haczyk".
3. Zadowolony Ziobro informuje o przebiegu akcji Kaczyńskiego Jarosława, Kaczmarka Janusza oraz Marca Jarosława. Istnieje prawdopodobieństwo, że o akcji dowiedział się również Przemysław Gosiewski i Konrad Kornatowski.
- Zbigniew Ziobro łamie prawo
4. Gdzieś w międzyczasie Lepper próbuje ocalić Łyżwińskiego i Samoobronę. Spotyka się ze Zbigniewem Ziobro. Ten go nagrywa. Jak wiemy - nielegalnie, z dwóch powodów. Po pierwsze, urzędnik na służbie nie może nagrywać, po drugie jest to wicepremier. Jak pisałem wcześniej, BOR wykazał się beznadziejnością, bo jak można sobie tak po prostu nagrywać wicepremiera?
- Zbigniew Ziobro łamie prawo.
5. Nagranie 1 - Kornatowski rozmowa z Marcem. Szef Policji z Szefem Centralnego Biura Śledczego. Mówią o akcji CBA w stosunku do Ryszarda Krauze. To pewne. Czemu się kryją? Nie wiem. Prawa tutaj nikt nie złamał.
Nagranie 2 - Kornatowski dzwoni do Kaczmarka. Jak wyżej. Kryją się, Kornatowski informuje o akcji CBA w Gdyni. Pytanie: jakie są interesy Kaczmarka, Kornatowskiego i Marca w/s Krauzego? Kaczmarek stwierdza, że "przekazuje to dalej". Pamiętajmy o domniemaniu niewinności. To nie są dowody przesądzające.
- Istnieje podejrzenie, że Kaczmarek zamierza uprzedzić "Pana Ryśka", jednak rozmowa ta niczego nie udowadnia, ponad to, ze panowie boją się podsłuchu. Widać, że trzech panów ściśle ze sobą współpracuje, brak jednak dowodów na to, by złamali prawo w tych rozmowach.
6. Spotkanie w hotelu Mariott (swoją drogą to polecam oglądanie meczów w barze Champion!) - nagrania z monitoringu nie kłamią. Kaczmarek spotkał się z Ryszardem Krauze. Kaczmarek NIE spotyka się z Netzlem. Krauze dzwoni do Woszczerowicza. Woszczerowicz następnego dnia spotyka się z Lepperem.
- Janusz Kaczmarek kłamał w/s spotkania w hotelu Mariott. Moja intuicja podpowiada mi, że na 100% Kaczmarek powiedział "panu Ryśkowi" o działanaich CBA wobec Krauzego. Nie wiem, co tyczy się Leppera, ale uznać należy to za prawdopodobne.
7. Akcja CBA nie udaje się. Ryba i jego kumpel aresztowani.
- Pojawia się hipoteza o przecieku.
8. Trwają medialne spekulacje. Zdymisjonowany zostaje Janusz Kaczmarek.
- Janusz Kaczmarek znajduje się w "kręgu podejrzeń".
9. Ziobro tryumfuje, a tymczasem to jego Lepper posądza o przeciek!
- Ziobro podejrzany o przeciek.
10. Ziobro wie, że złamał prawo już dwa razy (nagrywanie + poinformowanie premiera i MSWiA). Konfrontacja w prokuraturze. Następnie Ziobro informuje, że ma taśmę z rozmową.
- Lepper łamie prawo co najmniej dwukrotnie (fałszywe oskarżenie + fałszywe zeznania)
- Pojawia się pytanie: kogo jeszcze nagrywał Ziobro? Straszy następnymi taśmami, ciekawe jak je zdobył?
- Czy Ziobro był na tyle sprytny, by już przed rozmową z Lepperem wiedzieć, że Lepper kilka tygodni później oskarży go o przeciek, który jeszcze wtedy nawet nie nastąpił? Wątpliwe.
11. Zamieszanie w Sejmie. Zeznania przed speckomisją.
- PiS oskarżony o inwigilację opozycji i dziennikarzy. Do dziś zasadność zarzutów nie jest wyjaśniona.
12. Dzisiejsza konferencja.
Fakt: podsłuchiwani byli: a) komendant główny szepolicji b) minsiter spraw wewnętrznych i administracji c) szef Centralnego Biura Śledczego.
Pytanie: czy istnieje coś takeigo jak podsłuch prewencyjny? Dzisiejsza konferencja pokazała, że niemal na pewno tych trzech panów kłamało, ale z jakiej racji byli oni pernamentnie podsłuchiwani? Gdzie zgoda sądu i uzasadnienie?
Hipoteza: skoro "prewencyjny" podsłuch stosowano wobec Kaczmarka, Marca i Kornatowskiego to uprawdopodabnia to zarzuty Kaczmarka w/s podsłuchów opozycji i dziennikarzy.
Pytanie ekstra: a może teraz podłuschuje się szefów służb "z zasady" (tzw. automatu)?
Fakt: Janusz Kaczmarek kłamał w/s swojego spotkania.
Pytanie: dlaczego? Czyżby był źródłem przecieku?
Hipoteza: Janusz Kaczmarek poinformował Ryszarda Krauze o akcji CBA przeciwko niemu i być może o możliwym wysadzeniu Leppera
- Janusz Kaczmarek (hipotetycznie) złamał prawo dwa razy, a potem zrobił to jeszcze w prokuraturze kłamiąc.
Konkluzje:
1. Zbigniew ZIobro stracił wszelkie moralne racje do bycia ministrem sprawiedliwości. (złamanie prawa w ostatnich tygodniach: co najmniej dwukrotnie - nagrywanie + przeciek). Do tego dochodzą oskarżenia o inwigilację dziennikarzy i polityków opozycji.
2. Janusz Kaczmarek jest kłamcą i jego wiarygodność spada.
3. Ryszard Krauze był prawdopodobnie chroniony przez Kornatowskiego, Marca i Kaczmarka.
4. Winnych przecieku jest dwóch: Zbigniew Ziobro i Janusz Kaczmarek.
5. Najważniejsza konkluzja - Jarosław Kaczyński nie umie sobie dobierać współpracowników.
6. Całość przypomina trochę proces pokazowy.
ciąg dalszy prawdopodobnie nastąpi jutro...
P.S. Kornatowski, Kaczmarek i Netzel zwolnieni. Zobaczymy co powiedzą jutro.
Inne tematy w dziale Polityka
