Dziś rekomendacja muzyczna (płyta z muzyką z Polski)

Niezwykłą i godną polecenia propozycją muzyczną jest płytka "Kołysała mama smoka" dołączona do uroczej książeczki dla dzieci prof. Papuzińskiej pt. "Śpiące wierszyki".
Płytę nagrali Prusinowscy (Kaja i Janusz) wraz ze swoimi dziećmi, i zrobili to tak że "głowa odpada". Jest to estetyka, którą nazywam "gadającą łąką" od znanych warsztatów prowadzonych przez muzyków grupy Atman (sami Prusinowscy zresztą nazwali się tu Kapelą Świerszczy). Słyszymy więc lirę korbową, cymbały staropolskie i wiele zapomnianych, tradycyjnych instrumentów - oraz instrumentów znalezionych w dziecinnym pokoju. Melodie są senne i kojące, zbudowane subtelnie lecz niemożliwie zapadające w pamięć. Całość tchnie wielką swobodą i naturalną muzykalnością.
Ta płytka z kołysankami dla dzieci nie jest wcale dziecinna czy infantylna - to bardzo dojrzałe i oryginalne dzieło niezwykle utalentowanych artystów. Słowem - rzecz wybitna.
Potwierdzają tę oczywistość prawdziwi wyjadacze i znawcy muzyki z dyplomami, jak np. red. Mendyk (inf. własna :)
Pomyśleć, że gdybym nie miał małej córki i gdybym w dodatku nie dostał tej płytki z książeczką od znajomych ("dla córki"), to nigdy bym tego pewnie nie usłyszał.