Rozmaitości 2.02.2010, 13:07 Karaś & lin jak słońce i księżyc Niby to karaś ma być słońcem, a lin księżycem - choć to lin jest rybą dużą i cenną, a karaś pospolitym "podrybkiem". Jako że jednak nie chodzi o odwzorowanie, a o symbolikę bardziej mityczną, wyobraźniową - to tak mi...
Rozmaitości 1.02.2010, 13:32 Szczupak - zabójca doskonały Banał tytułu ma jednak głębsze uzasadnienie: po pierwsze, to jednak JEST najsławniejszy nasz drapieżnik słodkowodny (swoją drogą, najsławniejszym rodzimym drapieżnikiem morskim byłby chyba dorsz? - tylko tutaj już mało kto zdaje...
Kultura 1.02.2010, 10:55 Za co polubiłem Faith No More Nigdy jakoś nie byłem wielkim zwolennikiem grupy Faith No More - może nawet trochę ze względu na jej ogromną popularność? Jednak bardzo ich polubiłem, odkąd zaczęłem słuchać muzyki w samochodzie. Przy czym w niczym to oczywiście...
Nauka 28.01.2010, 11:47 Kuchnia pełna tajemnic: termodynamika Gdy tak się bardziej zastanowić nad pewnymi powszednimi zjawiskami, to okaże się, że nie za bardzo znamy ich wyjaśnienie. Typowym przykładem mogą być "wybuchy solne": gdy do prawie-wrzącej, ale jeszcze nie wrzącej wody w...
Rozmaitości 28.01.2010, 10:08 Okoniowate, bandyty jedne! Okoniowate to specyficzna, kolczasta rodzinka - "herbowa" dla rzędu okoniokształtnych. U nas występują trzy gatunki, które można ułożyć w hierarchiczną pakę, od największego do najmniejszego: sandacz, okoń, jazgarz....
Kultura 27.01.2010, 17:47 Dobrze ubrany obszczymurek Rozglądałem się za tym, co też robi aktualnie Andy Kerr, którego zachwalałem w notce o Nomeansno - i trafiłem na stronkę współtworzonego przezeń duetu Two Pin Din: www.twopindin.com/ Ładna stronka - to raz....
Rozmaitości 27.01.2010, 11:53 Kleń, jaź, jelec, boleń: banda czworga Na początek uwagi techniczne i wyjaśnienie przyczyn połączenia właśnie tych ryb w jedną "bandę". Są to ryby karpiowate, przy czym boleń jest jedynym żyjącym w Polsce typowym drapieżcą z tej rodziny. Nie ma uzębionej...
Kultura 26.01.2010, 15:48 Kuchnia pełna tajemnic: Wschód i Zachód Obijało mi się ostatnio o uszy określenie "kuchnia pięciu przemian", aż w końcu coś o tym poczytałem na necie, a nawet i w książkach, które wydały mi się sensowne. Wytrwanie w tym poznawczym wysiłku umożliwiło mi...