kamiuszek kamiuszek
2007
BLOG

O zielonych i wojnach

kamiuszek kamiuszek Gospodarka Obserwuj notkę 29

 

 
Wczoraj było nieźle. Akurat przeczytałem tekst Coryllusa o Doskonałych, Wierzących i Profanach, czyli o heretyckim pomyśle na biznes. I od razu natknąłem się na przedstawicielkę handlową jednej z najpopularniejszych organizacji ekologicznych świata.
 
Dysponowałem wolną chwilą w drodze do obowiązków, więc zgodziłem się na rozmowę, która miała trwać siedem minut. Celem tej rozmowy było przekonanie mnie do wpłacania datków na Greenpeace. Jeśli trzymać się nomenklatury zaproponowanej przez Coryllusa, to Wierząca w Greenpeace postanowiła uczynić z takiego eko-profana jak ja Wierzącego w misję jej Doskonałych. I tu pierwsza niespodzianka, bo najpierw spytała, czy mam konto w SKOK i jeszcze jakichś dwóch innych bankach. Gdybym miał konto w SKOK, to zdaje się, że nie mógłbym wspierać Greenpeace. Na szczęście nie mam nic wspólnego ze SKOK, więc rozmowa mogła być kontynuowana. Chciałem dopytać się, co z tym SKOKiem jest nie tak z punktu widzenie Doskonałych i Wierzących w Greenpeace, ale minęło ledwie kilkanaście sekund rozmowy, więc pomyślałem, że jeszcze zdążę.
 
Wierząca zaprezentowała coś na kształt albumu, w którym omówione są poszczególne akcje Greenpeace. I spytała, która wydaje mi się najciekawsza. No to jako zwierzę polityczne zaraz wskazałem działalność przeciw GMO. Tutaj Wierząca ucieszyła się, jak ją uczyli na kursie, że jej też ta akurat akcja najbardziej się podoba. Do manipulacji wspomagających nawracanie sięgała co i raz. Nie ma potrzeby wyliczać. Cała rozmowa była jak pogawędka z akwizytorem, Ważne jest to, że ta dziewczyna była naprawdę Wierząca. 
W omówieniu szkodliwości GMO przedstawione zostały wszystkie standardowe  zarzuty. Brak było w nich tego politycznie najważniejszego - że numer z GMO w rolnictwie prowadzi do uzależnienia chłopów (i wszystkich zjadaczy chleba) od koncernów. Nie jest tylko ryzykownym igraniem z naturą, ale prostym pędzeniem w niewolnictwo. Dobrze więc, że Greenpeace przeciw GMO występuje. Wierząca twierdziła, że to Greenpeace powstrzymał wprowadzenie GMO w Polsce za pomocą największego na świecie bębna, który gdzieś tam stał, a walili w niego aktywiści i celebryci. Kiedy i gdzie to walenie w bęben się odbyło, Wierząca nie potrafiła powiedzieć. Sądzę, że nie zmyślała, mógł stać gdzieś na warszawskim placu największy na świecie bęben. Niech im będzie, w końcu nie oglądam telewizji, więc mogę nie wiedzieć. Odpowiadałem uprzejmie w miarę, ale zabrakło w mojej postawie entuzjazmu. Wierząca spytała, czy wierzę, że Greenpeace zablokował w Polsce GMO. Odpowiedziałem zgodnie z prawdą, że nie wierzę. Gdyby wiedział, że ta odpowiedź wywoła aż takie dramatyczne skutki, to bym przemilczał i poprosił o opis następnej akcji.
 
Na twarzy Wierzącej, przez tę moją zbyt pochopną odpowiedź, wymalowała się po prostu rozpacz. Żywa rozpacz. Pożegnała się nagle. Rozmowa trwała trzy, cztery minuty zamiast obiecanych siedmiu. Więc nie dowiedziałem się, co takiego mają w sobie SKOKi, że ufający im pieniężnie ludzie nie są uznani za rokujących kandydatów na Wierzących w Greenpeace.
 
To pierwsza przygoda. Druga jest przegodą księgarską i dotyczy jeszcze bardziej nośnego publicystycznie zagadnienia. Chodzi oczywiście o przyczyny wybuchu II Wojny Światowej. I właśnie tak zatytułowaną książkę otworzyłem dla zabicia czasu. Ja to mam szczęście. Od razu wpadłem na ciekawe zdanie. Zdanie przytoczę na końcu. Profesor P.M.H. Bell  z Liverpoolu uważa, że lata 1914-1945 to jest jedna wojna trzydziestoletnia. Wojna trzydziestoletnia - tak mówi. Już można by pomyśleć, że tajne archiwum się trochę rozszczelniło i dowiemy się, jak to jest z dyskretnym zaangażowaniem Lewiatana w wybuch pierwszej wojnę trzydziestoletnią i doprowadzenie do ostatniej wojny trzydziestoletniej, które to wojny slużyły zmasakrowaniu Europy Środkowej, czyli domeny mitycznego Ziza konkurującego z Lewiatanem opiekującym się Wyspą. Jednak nic z tego, bo przecież ujawnienie pozareligijnych i pozaideologicznych przyczyn masowych mordów i niszczenia wszystkiego, co jest w stanie wytworzyć jakikolwiek dochód, byłoby wstrząsem dla tutejszych Wierzących w tamtejszych Doskonałych. Więc standard: Hitler był Hitlerem, Zachód zgrzeszył co najwyżej gapiostwem. A i czerwona Rosja została wybielona, bo wg autora podobnie jak Zachód narozrabiała trochę biernością(!) względem ekspansji Hitlera. Zatem, kto odpowiada za II Wojnę Światową?
 
"Podczas gdy we Francji i Wielkiej Brytanii ludzie liczyli swych zmarłych i rozmyślali na daremnością wojny, narody Europy Wschodniej liczyły swe zyski i straty, dostrzegając skuteczność użycia siły. Nie jest całkowitym zaskoczeniem, że w ileś lat później wojna wybuchła na nowo w Europie Wschodniej."
 
A potem rozlała się na cały świat. I co, nie jest Wam głupio? Wy... wschodnio-europejczycy!
kamiuszek
O mnie kamiuszek

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka