W Polsce blisko 25% domów mieszkalnych jest skażonych grzybami i metatoksynami mającymi negatywny wpływ na zdrowie i życie m.in. poprzez osłabienie bariery ochronnej organizmu następuje rozwój chorób układu oddechowego, pokarmowego, rozrodczego czy nowotworów.
http://www.medmikro.org/grzyby-plesniowe-w-srodowisku-czlowieka-zagrozenie-i-skutki-zdrowotne?lang=pl
Ministerstwo Zdrowia w reakcji m.in na wnioski zawarte w powyższym opracowaniu oraz zalecenia WHO dotyczące ryzyka nowotworowego, przygotowało w 2020 r. projekt rozporządzenia „O dopuszczalnych stężeniach czynników szkodliwych dla zdrowia wydzielanych przez materiały budowlane, urządzenia i elementy wyposażenia w pomieszczeniach przeznaczonych na pobyt ludzi”
https://legislacja.rcl.gov.pl/projekt/12339600/katalog/12731109#12731109
Przez około trzy lata trwały uzgodnienia w ramach konsultacji publicznych aż w 2023 r. Rzecznik Praw Obywatelskich po raz kolejny ( poprzednio w 2016 r. i 2018 r.) wystąpił z zapytaniem do Ministerstwa Zdrowia o stan prac nad w/w rozporządzeniem wskazując, „że brak przepisów stanowiących materialno-prawną podstawę do stwierdzenia naruszeń wymagań higienicznych i zdrowotnych przez Państwową Inspekcję Sanitarną” co ważne państwo nie wypełnia od 1994 r. swoich konstytucyjnych obowiązków w zakresie ochrony życia i zdrowia obywateli (art.38 i art.68 konstytucji).
W odpowiedzi Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że prace nad rozporządzeniem zostały wstrzymane z inicjatywy Ministerstwa Rozwoju i Technologi gdyż w rozporządzeniu „zawarto normy ostrzejsze niż w sharmonizowanym prawodawstwie Unii Europejskiej blokując tym samym dostęp do polskiego rynku innym uczestnikom EOG” a poza tym są inne przepisy EU i ogólnie to wszystko jest ok.
Nie potrzebujemy wroga zewnętrznego jeżeli mamy Ministerstwo Rozwoju i Technologii.
https://bip.brpo.gov.pl/pl/content/rpo-stezenie-substancji-chemicznych-odpowiedz-mz
