karakanmobile karakanmobile
1153
BLOG

Łaska elektoratu PiS na pstrym koniu jeździ.

karakanmobile karakanmobile PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 15

    PiS rządzi już 3 lata. W tym czasie zdążył już złamać obietnice wyborcze, wykazać się nieskutecznością, zepsuć to i owo, a na koniec upaść na twarz przed USA i Izraelem oraz hojnie obdarować Ukrainę naszymi pieniędzmi, tolerując coraz to nowe wybryki jej władz w imię Giedroyciowskiej teorii polityki wschodniej. Nie dziwne więc, że i elektoratem partii rządzącej miotały różne emocje. Niektóre osoby stały się wrogami PiS, choć wcześniej były cenione. Od polityków, przez artystów, aż po działaczy społecznych i vlogerów przelała się fala radykalnych zmian nastawienia elektoratu PiS do tych osób. Poniżej kilka nazwisk i nazw organizacji. Niektóre pewnie pominąłem, więc proszę o zwrócenie mi na to uwagi w komentarzach.

1. Ruch Kukiz'15

    Wiedziony przez ekscentrycznego lidera, powoli gasnący już element polskiej polityki zbudował swoją popularność na retoryce "wszyscy won" i "mamy was wszystkich dość" - co przełożyło się na wynik ok. 9% w wyborach parlamentarnych i 20% w prezydenckich dla Pawła Kukiza - nieźle. Nigdy nie był przyjacielem PiSu, ale elektorat prawych i sprawiedliwych wiązał z nimi nadzieje na quasi koalicję w czasie największych szaleństw opozycji totalnej wokół Trybunału Konstytucyjnego, pompowania coraz to nowych liderów opozycji i Ryszarda Petru wyskakującego z lodówki. Z czasem jednak Kukiz'15 zdążył wielokrotnie zagłosować wbrew woli PO i PiS i przez elektorat obu tych partii został totalnie znienawidzony. Wyborcy PiS nie mogli wybaczyć poseł Agnieszce Ścigaj aktywności na proteście rodziców osób niepełnosprawnych w sejmie. Zupełnie przy tym nie zwrócili uwagi na fakt, iż poseł Ścigaj zajmuje się aktywizacją zawodową osób niepełnosprawnych i pomocą im.

2. Ruch Narodowy, Robert Winnicki i Krzysztof Bosak

    W dobie wyborów, przez pisowski krąg dobrze postrzegane było przymilanie się do narodowców. Pomógł temu niewątpliwie pierwszy spokojny Marsz Niepodległości w 2015 roku. Narodowców postrzegano jako obrońców tradycji katolickiej przed zwałem marksizmu kulturowego z UE. W ciągu kolejnych lat drogi RN i PiS rozeszły się. Robert Winnicki zaczął mówić głośno o tym, że PiS sprowadza imigrantów na potęgę, także z krajów muzułmańskich. W miarę też im silniej RN krytykowało politykę względem Ukrainy, tym częściej oskarżano ich o bycie "ruskimi agentami". Przed samym Marszem Niepodległości 2018 przodował temu Samuel Pereira, a oskarżenie ewoluowało z "ruskich agentów" do "ruskich onucy". W tym samym czasie Krzysztof Bosak został oskarżony zaś o wspieranie totalnej opozycji, gdyż na zaproszenie Bartosza Węglarczyka pojawił się w Onecie. Doszło tam do dosyć zabawnej sytuacji gdy zadzwonił telefon Węglarczyka, a Bosak odkrył, iż dzwoniącym jest Jonny Daniels - niekoronowany król Polski jak określiła go bodaj dr Ewa Kurek w reakcji na jego słowa o ekshumacji w Jedwabnem.

3. Mariusz Max Kolonko

    Od 1988 roku mieszka w USA, na przełomie wieków XX i XXI korespondent TVP w tym kraju. W latach 2013-2016 jego kanały MaxKolonko - MaxTV i MaxTV News były jednymi z najbardziej opiniotwórczych kanałów politycznych na platformie YouTube i w polskim internecie. Obecnie na własnej, płatnej platformie MaxTVGO. Jako politolog z wykształcenia fachowo analizował i krytykował posunięcia rządu PO-PSL oraz wyciągał przeważnie dobre wnioski. Po wyborach entuzjastycznie wypowiadał się o PiS. Pierwsza krytyka pojawiła się we wrześniu 2016 przy okazji reformy mediów publicznych. Druga we wakacje 2017 podczas batalii o sądy. Skrytykował tam Kaczyńskiego za brak wizji. W oczach PiSowców skończył jako ruski agent.

4. Marcin Rola

    Właściciel popularnego kanału politycznego wRealu24.pl aż do rekonstrukcji rządu PiS był mu raczej przychylny niż wrogi. Od czasu konfliktu Polska-Izrael już w zasadzie tylko krytykuje PiS. Obecnie wyzywany przez prawych i sprawiedliwych.

5. Krzysztof "Ator" Woźniak

   Z wykształcenia prawnik i marketingowiec. W przeszłości pracował w TVP, gdzie prowadził program o grach komputerowych. Później założył kanał wideoprezentacje na YouTube, gdzie nadal zajmował się grami. Z czasem kanał ewoluował w tematykę polityczną. Ator nigdy co prawda nie był wyrocznią dla wyborców PiS, ale pozytywnie oceniali oni jego działalność gdy chwalił PiS. Podobnie jak Marcin Rola, po rekonstrukcji rządu częściej ich krytykuje niż chwali. Więc zbiera za to hejt od PiSowców - niewiele, ale jednak.

6. Balli Marzec

    Pochodzi z Kazachstanu, a od 1997 roku mieszka w Polsce. Zza granicy wspiera demokratyczną opozycję w Kazachstanie oraz propaguje demokrację i prawa człowieka w krajach byłego ZSRR. Odsłania kulisy funkcjonowania układów mafijno-biznesowo-politycznych w byłym ZSRR. Jej konikiem została Fundacja Otwarty Dialog prowadzona przez Bartosza Kramka. Balli Marzec wskazywała iż jednym z finansujących FOD jest niejaki Abliazov - kazachski biznesmen zamieszany w lewy handel bronią, pozostający w układzie z rządzącym tam Nursułtanem Nazarbajewem. Z powodu posiadanych przez siebie informacji była wielokrotnie zapraszana do TVP, gdy temat Otwartego Dialogu był na topie. Wówczas dziękowano jej za działalność. Trwało to wszystko do wybuchu konfliktu Ukraina-Rosja na Morzu Azowskim. Marzec informowała o przedsiębiorstwach prezydenta Poroszenki w Rosji, które przynosiły wielomilionowe zyski. Wskazywała także na zbliżające się na Ukrainie wybory prezydenckie obarczając tym samym Poroszenkę winą za nowy konflikt - dla mnie nie jest to tak jednoznaczne, ale zostawmy to. Jak wiadomo każdy, kto "szkaluje braci Ukraińców" jest "ruskim onucem", więc i pani Marzec się dostało. Na dowód pokazywano jej zdjęcie za biurkiem na tle niebieskiej planszy z napisem "kreml". Obrazu "ruskiego onuca" dopełniło przesłanie dla Georgette Mosbacher brzmiące "pora wracać do domu". Znieważyć "naszego największego sojusznika" to grzech śmiertelny, więc przyłączyli się też fani Ruchu 11 listopada.

7. Zbigniew Stonoga

    Kontrowersyjny i wulgarny biznesmen o niejasnych powiązaniach, przez wielu nazywany tworem WSI. Od 2002 roku regularnie walczy z państwem i sądami. Z czasem zaangażował się w działalność polityczną. W 2015 roku tak miał dość PO, że postanowił pomóc PiSowi wygrać wybory odpalając kilka taśm z "Sowy i Przyjaciół" i przekazując je PiSowi, który zamiast je wszystkie upublicznić, pogrywa nimi jak mu pasuje, zaprzepaszczając ich potencjał, bo one na nikim nie robią już wrażenia. Swoją drogą jak Stonoga je zdobył? Według jego narracji PiS po tym wszystkim mówiąc brzydko "wypiął się na niego". Stonoga zaczął atakować głównych polityków PiS włącznie z Jarosławem Kaczyńskim, a rozpętał to na masową skalę nagraniem z 25.10.2015 gdzie będąc pod wpływem alkoholu rzucał wyzwiskami w PiS i wyborców. Dalej sugerował homoseksualizm Kaczyńskiego i wiele innych oskarżeń. Popadł też w konflikt z Wojciechem Sumlińskim, jednoznacznie wówczas kojarzonym z PiS. Jako oręża używali śp. Andrzeja Leppera wzajemnie oskarżając się o szpiegowanie go dla służb specjalnych. Obecnie odbywa karę pozbawienia wolności za tzw. Sprawę Lexusa, a wyborcy PiS jednoznacznie postrzegają go jako twór WSI - choć łatwość z jaką elektorat tej partii rzuca tym oskarżeniem osłabia jego moc.

8. Robert Bąkiewicz i "Stowarzyszenie Marsz Niepodległości"

    Marsz Niepodległości jest oddolną inicjatywą zrzeszającą ludzi świętujących niepodległość Polski. PiS przez 3 lata nie był w stanie przygotować obchodów 100-lecia niepodległości, więc poszedł na polityczne udry z Bąkiewiczem (który czuł się okradany z własnego pomysłu) i jego stowarzyszeniem. Kiedy doszło do wspólnego marszu, uczestnicy MN odseparowali się od marszu państwowego. Zatem kradzież MN się na razie nie udała. Po szczegóły zapraszam tu: https://m.facebook.com/ObywatelDCofficial/posts/460773767663349?__tn__=K-R

9. Wojciech Cejrowski

    Podróżnik o bardzo konserwatywnych poglądach początkowo wspierał PiS. Zagościł nawet w programie Minęła 20-sta z Michałem Rachoniem, generując bardzo dużą oglądalność. Przed wyborami samorządowymi udzielił jednak wywiadu w radiu WNET, w którym w ostrych słowach skrytykował politykę migracyjną PiS. Uruchomił też tag Stop PiSlamizacji Polski, pod który ludzie przysyłali własne fotografie ludzi wyraźnie odmiennych kulturowo, których podobno tu nie ma. Gdy zaś Anna Siarkowska skrytykowała PiS za uległość wobec UE, a Jarosław Kaczyński pogroził jej palcem, Cejrowski powiedział, że Kaczyński powinien za to dostać "liścia" w twarz. Stracił pracę w TVP.



    Na ten moment nie jestem w stanie wskazać więcej osób, które wyborcy PiS kiedyś cenili, a teraz ciskają w nich oskarżenia. Swoje typy wpisujcie w komentarzach.






Piszę tak subiektywnie jak się tylko da

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka