karolbadziagteatrsubiektywny karolbadziagteatrsubiektywny
202
BLOG

Wieśniak pisowski.

karolbadziagteatrsubiektywny karolbadziagteatrsubiektywny Polityka Obserwuj notkę 7

Trzeba oddać szacunek PiSowi, wygrał wybory. Wygrał wybory, ale na wsi. To fakt, który nie można podważyć. Wygrał na wsi głębokiej, biednej, bardziej roszczeniowej. I nie ma tutaj znaczenia sympatia  do PiSu lecz obawa o utratę nabytych już profitów. Wieś tak naprawdę żyje z wszelkich plusów i dopłat, więc ich strata - taki strach zasiał sam prezes, że inna władza im to zabierze, więc wieś zagłosowała pragmatycznie za PiSem. Widać strach ma wielkie oczy i gdy w kurwizji tak mówą znaczy się, że tak będzie.

Osobna kwestia to silny nacisk wioskowych kościelnych klechów. Oni od zawsze decydowali na takich wsiach co jest dobre i na kogo głosować. Kościół z pod znaku pedofilii, na takich wsiach, zapuszczonych i ciemnych jest władcą absolutnym. Jedyna wyrocznia i ostateczna decyzja. Wszystkie decyzje nie podlegają dyskusji. Polska wieś więc jest zakładnikiem plebana i władzy, która daje ale też wymaga posłuszeństwa.

Wygrana Kaczyńskiego na wsi to pokłosie też małego zainteresowania się takimi sprawami jak wolne sądy, konstytucja, wszelkie strajki grup społecznych, których prezes wykluczył ze społeczeństwa. Wieś dostaje jasny i wyrazisty przekaz ze szczujni pisowskiej, że władza jest dobra i wspaniała, że Polska jest jedyna tak na świecie wspaniała. Oczywiście płynie też przekaz, że opozycja sieje niepokój jest warcholstwem i podpalić chce i sprzedać wszystko Niemcom i Żydom. Taki obraz utrwalają funkcjonariusze podczas każdej gospodarczej wizycie na wsiach.

Chłop jak wiadomo liczy. Liczy czy mu się to opłaca czy nie. Wstaje rano i z bólem głowy myśli i liczy, ile pieniędzy będzie miał do wydania, gdy obietnicę pisowskie się spełnią. Głaszcze mordy krowie, poklepuje ryje świńskie i liczy i liczy. To co teraz ma w chlewie i oborze stanie się pokaznym, dodatkowym zarobkiem, więc dba i się cieszy ze świńskich pieniędzy. Chłop kalkulacje zawsze iał prosta jak cep, władza jest ta dobra co daje. Nie ważne, że za chwile się okaże, że zostanie z tymi krowami bez dopłat, bo Unia ich nie da, liczy się to, że wszyscy tak mówią, więc  chłop liczy i liczy, liżę to ciastko przez szybę. 

Wieśniak pisowski za chwilę stanie się wieśniakiem naiwnym. PiS mu nic nie da, bo inaczej być nie może. Prezes Kaczyński o tym już wie i też wie co wieśniakowi powie, chłopie chciałem ci dać,  ale zła unia chcą upokorzyć nas okradła. Widzisz, ja zawsze dotrzymuje obietnicy, tylko oni i inni rzucają nam kłody. A chłop jak to wieśniak, łyknie ten bajer i będzie liczył i liczył to co nigdy by nie dostał.


Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka