Patryk Wrzesień Patryk Wrzesień
546
BLOG

Rocznica ustawy, która wybawiła Polskę ze szponów marazmu i wegetacji

Patryk Wrzesień Patryk Wrzesień Ekonomia Obserwuj temat Obserwuj notkę 20

W tym roku świętować będziemy 30-lecie wprowadzenia „ustawy Wilczka”. Osób świętujących zapewne nie będzie zbyt wiele, a o nagłośnienie tej rocznicy z pewnością nie ma co liczyć. Nie pomogą ani media i ani opiniotwórcy, dla których jest to kompletnie bez znaczenia.

Żeby zobrazować to jak daleko Polska odeszła od pierwotnego jej kształtu proszę sobie tylko wyobrazić, że w 1990 r. w administracji centralnej pracowało 45 tys. urzędników, a na chwilę obecną ok. 700 tys.

Wprowadzenie ustawy o działalności gospodarczej Mieczysława Wilczka, która weszła w życie 1 stycznia 1989 r., spowodowało to, że w naszym kraju stworzyła się możliwość zdobywania bogactwa. Wystarczyło być: albo pracowitym, albo inteligentnym. A naprawdę wielką kasę „robili” ludzie którzy łączyli obie te cechy.

„Ustawa Wilczka” dawała możliwość wzięcia sprawy w swoje ręce każdemu człowiekowi. Była to ustawa sprawiedliwa wobec wszystkich Polaków. Bo pracowity mógł być każdy człowiek, jeżeli tylko tego chciał. Każdy ma predyspozycje do tego, żeby w jakiś sposób pracować fizycznie bądź umysłowo. 

Zmiany, które przyniosła ustawa o działalności gospodarczej z pewnością spodobały się ludziom, którzy chcieli zmienić swoje życie, ludziom którzy mieli dość stagnacji i wegetowania. Natomiast nie spodobały się ludziom, którzy za swoje motto obrali: „czy się stoi czy się leży, to wypłata się należy”.

Jak pokazał czas ,tych ludzi kochających wegetację jest w naszym kraju znaczna większość i to by tłumaczyło fakt, że każde kolejne wybory po 89 roku, a aż do dnia dzisiejszego wygrywały partie socjalistyczne. Nie dość, że coraz bardziej brniemy w socjalizm to nikomu nawet nie przyjdzie do głowy, żeby przeciwko temu zaprotestować. Po prostu wg tych wegetujących ludzi „ustawa Wilczka” w swojej pierwotnej formie się nie sprawdziła i rządzący dlatego zdecydowali się z każdym kolejnym rokiem zmieniać ją wprowadzając coraz to nowe formy reglamentacji.

W chwili obecnej nie można uwolnić narodowego potencjału gospodarczego, przez rozmaite przepisy i ograniczenia. Żeby założyć jakikolwiek interes trzeba się napocić jak podczas maratonu przez Sahare, a żeby potem się utrzymać, jednocześnie uczciwie wywiązując się ze wszystkich zobowiązań wobec Państwa to trzeba mieć cierpliwość i zdrowie godne medytującego buddyjskiego mnicha. W konsekwencji mamy naród malkontentów, którzy narzekają, że w tym kraju nic się nie da, a którzy zapomnieli już że nic się nie da właśnie dlatego, że sami tak chcieli. 

Poniżej przedstawiam, krótki opis ustawy o działalności gospodarczej, którą wprowadził Mieczysław Wilczek, na podstawie wykładu Stanisława Michalkiewicza, w którym wypunktował bardzo przejrzyście główne założenia tej ustawy:


Każdemu przysługuje prawo do prowadzenia działalności gospodarczej.

Dozwolone jest każda forma działalności gospodarczej, która nie jest zakazana przez prawo.

Ustawa likwidowała potrzebę uzyskania zgody władzy politycznej na prowadzenie działalności gospodarczej.

Wystarczyło zgłosić zamiar prowadzenia działalności gospodarczej do urzędu podatkowego.

Było jednak 7 przypadków, w których takie wymagania władza polityczna pozostawiła, można je podzielić na dwie grupy.

I grupa to takie rodzaje działalności, które mogłyby stwarzać ryzyko sprowadzenia niebezpieczeństwa powszechnego:

- produkcja materiałów wybuchowych, broni, amunicji i obrót takimi towarami – to wymagało koncesji

- produkcja trucizn i obrót truciznami – to wymagało koncesji

- hurtowy obrót lekarstwami – to wymagało koncesji

- produkcja spirytusu i wódki i obrót spirytusem i wódką – to wymagało koncesji

II grupa to takie rodzaje działalności, które stanowią dublowanie działalności agend państwowych:

- prowadzenie agencji celnej

- prowadzenie agencji detektywistycznej  

- poszukiwanie i eksploatacja kopalni

Na inne rodzaje prowadzenia działalności gospodarczej koncesja nie była wymagana.

W ciągu pierwszych 10 lat ustawa o działalności gospodarczej została znowelizowana co najmniej 50 razy, a prawdopodobnie nawet 60 (wyliczenia Michalkiewicza). To oznacza, że musiała być nowelizowana wielokrotnie podczas każdego roku.

Każda nowelizacja polegała na dopisywaniu coraz to nowych form reglamentacji do tych 7 przypadków.

Po 10 latach obowiązywania, ustawa o działalności gospodarczej całkowicie zmieniła swoją pierwotną postać. Rozmaite formy reglamentacji czyli koncesje, licencje, zezwolenia i pozwolenia, zostały przywrócone w 202 obszarach działalności gospodarczej. Oznacza to że socjalizm realny w ciągu pierwszych 10 lat obowiązywania ustawy o działalności gospodarczej został przywrócony… i trwa do dnia dzisiejszego.


     

salonowe podziemie, na to wygląda

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka