Gigant nie wytrzymał presji. Koncern przeprowadzi zwolnienia na ogromną skalę

Redukcja w Volvo. Największe zwolnienia od kryzysu z 2008 roku

Volvo Cars, należący obecnie do chińskiego koncernu Geely, zapowiedział zwolnienie 3 tys. pracowników na całym świecie, z czego 1,2 tys. osób straci pracę w Szwecji. Firma podkreśla, że decyzja dotyczy głównie personelu biurowego i ma na celu obniżenie kosztów operacyjnych w obliczu trudnej sytuacji rynkowej.

Jak poinformował prezes Hakan Samuelsson, branża motoryzacyjna przechodzi obecnie wyjątkowo wymagający okres, który wymaga stanowczych kroków. Zmniejszenie zatrudnienia obejmie aż 15 proc. pracowników umysłowych.

Zobacz takżeOd lat są gnębieni w sprawie frankowej. Za 500 tysięcy bank i fundusz żądają 1,5 mln zł

Volvo pod presją amerykańskich ceł

Decyzja o redukcji zatrudnienia zbiegła się z wejściem w życie 25-procentowych ceł na samochody importowane do USA z Europy, wprowadzonych przez administrację Donalda Trumpa. Restrykcje te nie dotyczą aut produkowanych bezpośrednio w USA, dlatego Volvo zamierza rozwijać zakłady produkcyjne w Karolinie Południowej.

Prezes Volvo Cars już wcześniej zapowiedział zwiększenie liczby modeli produkowanych na terenie Stanów Zjednoczonych, co ma pomóc firmie ominąć skutki wojny celnej.

Zobacz takżePolacy w dobrej kondycji finansowej. Eksperci: ten optymizm może być złudny

Volvo nie jest już „szwedzkie”? Krytyka i emocje w Goeteborgu

Jak przypomina dziennik „Goeteborgs-Posten”, przejęcie Volvo przez Geely w 2010 roku zakończyło epokę szwedzkiej niezależności w tej marce. Obecnie firma zatrudnia ponad 43 tys. osób na całym świecie, z czego 19 tys. w Goeteborgu – mieście, z którego się wywodzi. Publicyści wprost piszą, że „Geely nie ma już żadnych sentymentalnych związków ze Szwecją”.

Volvo posiada fabryki nie tylko w Goeteborgu, ale też w Gandawie w Belgii i w Chinach. Pomimo globalnej ekspansji, pozostaje największym pracodawcą w swoim macierzystym regionie.

Zobacz takżeJuż wkrótce co piąty zawód zniknie. Rynek pracy czeka rewolucja

Rynek pracy w Szwecji pod presją

Ogłoszenie masowych zwolnień w Volvo zbiegło się z niepokojącymi danymi o rosnącym bezrobociu w Szwecji. W kwietniu stopa bezrobocia wyniosła 8,9 proc., a według rejestrów Urzędu Pośrednictwa Pracy – 6,9 proc. To jedne z najwyższych wskaźników w Unii Europejskiej.

Zobacz takżePolacy zaciągają kredyty, ale nie zawsze czytają umowy. Ekspert ostrzega

Z tego artykułu dowiedziałeś się:

• Dlaczego Volvo zdecydowało się zwolnić 3 tys. pracowników na całym świecie
• Jakie znaczenie mają amerykańskie cła na samochody dla strategii Volvo
• Co oznacza chińskie przejęcie Volvo dla Szwecji i miasta Goeteborg
• Jaki jest obecnie poziom bezrobocia w Szwecji i jak wpłyną na niego redukcje zatrudnienia

na zdjęciu: budowa fabryki Volvo. fot. Robert Nemeti / Anadolu/ABACAPRESS.COM/PAP/Abaca