Dziwi mnie Covidowa panika na Świecie
Z punktu widzenia „Ekologa” (ekoterrorysty) to rewelacyjna wiadomość, każda śmierć jest dobra dla Ziemi (mniej emisji C02, mniej śmieci, mniejsze obciążenie dla środowiska itd. itp.) Cały czas mówią, że ludzi jest za dużo. Zwłaszcza że największa śmiertelność jest w najbogatszych krajach. Co najwyżej kilku celebrytów dołączy do zwykłych ludzi w drodze na tamten świat ;(
https://www.rp.pl/Ekologia/307149961-Szwecja-Naukowcy-przekonuja-ze-dzieci-sa-wyjatkowo-nieekologiczne.html
https://spidersweb.pl/2020/09/raport-oxfam-2020-emisja-co2.html
Z punktu widzenia wydatków na Służbę Zdrowia, jest to wielki plus, umierają głównie ludzie w podeszłym wieku, dosyć schorowani, stanowiący obciążenie dla Systemu :( W przypadku młodych umierają niestety głównie ludzie schorowani, którzy stanowią też obciążenie dla systemu. Nie lepiej wydawać pieniądze na ludzi potencjalnie rokujących długie życie, z których długo można wysysać gotówkę? :(
Z punktu widzenia wydatków na rządowe systemy emerytalne, każda śmierć czy to młodego czy starego, stanowi zysk. Emeryt nie obciąża systemu a młody człowiek który umiera stanowi zysk, przez 15-20 lat płacił składki a taki ZUS je znacjonalizuje w majestacie prawa ;) I tak dalej i tak dalej
Wiem jest to punkt widzenia straszny i bardzo darwinistyczny. Przedstawiam go ku zastanowieniu. Wszystkich nie URATUJEMY, więc czy warto ZARZYNAĆ GOSPODARKĘ żeby uchronić kilkadziesiąt tysięcy ludzi prze Śmiercią. Na wojnie zawsze są Ofiary :(
Kończę słowami piosenki zespołu QUEEN
„Who wants to live forever”
Szykuję się na Hejt ale cóż, ktoś musi wrzucić kamyczek do ogródka.
Komentarze